Autor: Raffa (rafalw_at_interia.pl)
Data: Fri 29 Mar 2002 - 07:28:01 MET
Użytkownik Lukasz Kaluski <wookie_at_post.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3CA3DE05.BB45367C_at_post.pl...
> Przeczytalem sobie w Chipe artykul o podkrecaniu Athlonow za pomoca
> olowka i pomyslalem sobie - co tam... Zamalowalem mostki, wkladam do
> kompa i mysle sobie - "ok, wlacze na pare sekund i sprawdze tylko czy to
> sie w ogole uruchamia, wiec nie bede jeszcze zakladal Coolera". Tak tez
> zrobilem, juz monitor pyknal ze niby cos sie zaraz pojawi, jednak po ok
> 10 sekundach komputer wylaczyl sie - patrze a pasta przewodzaca, ktora
> zostala na procku sie zagotowala, a wokol niego unosil sie dymek i czuc
> byla swat spalenizny. Zalamny mysle - "to juz koniec, po ch... ja to
> robilem" przywrocilem wszystko do dawnego stanu, i ze zrezygnowaniem
> wlaczam - DZIALA!. Uruchomilem pare aplikacji, pogralem w troszke w
> gierke 3D i zadnych sensacji nie bylo. Temp procka po godzinnej grze
> wynosi 49 stopni wiec chyba w normie.
>
> Powiedzcie mi tak na zakonczenie, czy to byla wina olowka czy braku
> coolera (przypominam, ze trwalo to nie wiecej jak 10 sek)
>
Jeśli komp sie wyłączył to znaczy ze masz ustanione zabezpieczenie w BIOS'ie
na zbyt wysoką temp. !!!
ale mimo wszystko bez radiatora t oproc nagrzewa sie dosłownie momentalnie
!!!
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:33:46 MET DST