Autor: plytkowo (plytkowo_at_poczta.fm)
Data: Wed 27 Mar 2002 - 09:40:54 MET
padł driver od silniczka.
Paweł
taki mały scalaczek, to dosyć częsta przypadłość.
Użytkownik "Green_Lin" <borsuk_at_borsucza.norka> napisał w wiadomości
news:slrn.pl.aa2437.3vvjg5l.borsuk_at_wodnik.aqua...
> W artykule <a7nm94$ar6$3_at_news.tpi.pl> PeJot napisal(a):
>
> >> Ale nie czyta płyt( tylko dioda błyska)
>
> dioda oczywiście- sygnalizacyjna.
>
>
> >> przychodzi komunikat, że _nie_ma płyty w napędzie.
> >> "włóż dysk do stacji G:/" :-(
>
> > Czyścić soczewkę : zwinięta wata + np.alkohol izopropylowy, woda
destylowana
> > itp. (byle nie sp. salicylowy ;)
>
> Dokonałem zakupu na Świeta, rektyfikowany :-)
> ociupinke poswięciłem na soczewkę.
> Niestety, nie o to jej chodzi... :-(
>
> Głowice przestawiłem do krawedzi- i powróciła. Więc naped OK.
>
> Po załadowaniu płyty,kilka razy próbuje sie talerz z płyta "rozpędzić"
> i sie "zniechęca". Za moment - ponowny rozbieg, i zatrzymanie...
> I tak kilka razy, a nastepnie- definitywnie nie podejmuje juz zadnej
akcjii.
> Tylko komunikaty są odnawiane: "włóż płytę do napedu..."
>
>
> ________________________________________________________________________
> --
> PozdrawiamZbig.Drwięga
> Linux Reg.User #166848
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:33:18 MET DST