Autor: BBB (bbb_at_wp.pl)
Data: Fri 01 Mar 2002 - 13:50:36 MET
On Sat, 16 Feb 2002 23:25:29 -0800, "QuaD" <quadrax_at_go2.pl> wrote:
>> Win 98 zobaczy caly dysk ale trzeba podzielic go na partycje mniejsze
>> jak 37 GB.
>^^^^^^^^^^^^
>dlaczego trzeba? dzielic < 37GB i skad ta wielkosc ani to 2^x jakies takei
>nieladne ;)) ?
>BTW: u mnie w98 spokojnie 'widzi' 80GB.
>
Sprzet (jego BIOS) ma ciagle jakies ograniczenia - nie jestem juz
mlody i przezylem je wszyskie. Wkrotce pojawi sie praktycznie nowe
czyli bariera 137 (IDE) GB bo w powszechnym uzyciu pojawia sie dyski
wieksze.
Napisalme to z rozpedu - wiele plyt (BIOS) widzi dyski do 32 GB (bariera
4096 cylindra) ale wielu ludziom pisalem - nowoczesne systemy operacyjne
w tym Win9x (o ile takimi sa) widza bez problemu duze dyski a wszelkie
disk managery (produkcji glownie Ontrack) sa u...dliwe i powoduja
problemy z typowymi narzedziami dyskowymi i nie warto ich instalowac.
Zawsze zachecalem do tworzenia malych partycji systemowych oraz ich
backup'u (Ghost) by latwo i szybko postawic padniety System.
ALE KAZDY MA PRAWO RYZYKOWAC NIE DZIELAC 80 GB DYSKU NA MNIEJSZE CZESCI.
w mojej firmie tzw. sprzetowcy ciagle chodza i chodza i od nowa instaluja
padniete Win9x i oprogramowanie uzytkowe i nic sie chyba nie zmieni.
I ciagle brak im czasu by pani Kasi pokazac jak sie drukuje 'landscapowo'.
Ale jak zmienic tradycje 'biegania z pustymi taczkami bo jest taki za.......
ze nie ma czasu ich zaladowcac' - w takiej firmie pracuje.
>[ciach]
>>a Linux na dysku
>> logicznym ( z milosci)
>[ciach]
>>korzystam z System Commander'a 7.0 jako managera systemow/partycji.
>skoro zamilowanie do Linuxa to czemu nie cool'towe LILO ;)) ?
>
Linuksem zajalem sie dosc pozno i bardzo go lubie ale ciagle brak
mi w nim wielu rzeczy dostepnych w Windows lub pewne rzeczy wygodniej
jest mi wykonywac w Windows - wiec uzytkuje je naprzemiennie.
I nie widze problemu zdradzania Windows na rzecz Linuksa i odwrotnie.
W Polsce utarla straszna sie zasada zmuszania do jednoznacznych wyborow
albo Linuks albo Windows - czyli albo z NAMI albo przeciwko NAM.
Jestem wrogiem postaw ze ...... to jedynie sluszny system operacyjny.
Na rozne potrzeby roznych ludzi sa potrzebne rozne systemy.Dla prze-
cietnego uzytkownika Win9x wystarcza z zapasem.
Uzywam Linuksa - roznych dystrybucji i zmieniam je dosc czesto dla testowania
i to jest jednym z powodow,ze nie chce miec LILO na 1 partycji.
Od lat uzywam System Commander'a na 1 partycji ciagle FAT16 - testowalem
wiekszosc managerow partycji/systemow operacyjnych i uznalem go za najlepszy.
Ty mozesz miec inne zdanie .... i o to 'my wlasnie walczyli' jak mowi moj
ulubiony Intelektualista Lechu I.
Linuksa uruchamiam z LoadLin'a z MSDOS z poziomu Menu SC i tak pewnie
zostanie.
Pojawilo sie sporo rosyjskich programow do manipulacji partycjami
/systemamii i sa bardzo interesujace - sa to glownie klony PQ Magic i SC
ale wnosza sporo nowego - moze kiedys przejde na cos takiego.
Jak widzisz daje sobie prawo wyboru - nie bede nigdy niewolnikiem
sloganu o jakims 'jedynie sluznym systemie operacyjnym'
Doceniam szybki postep jaki nastepuje w rozwoju Linuksa, ale
jednoczesnie uwazam, ze nie jest to ciagle zystem dla przecietego
uzytkownika - bo tu standardem jest calkowity brak wiedzy i checi
jej zdobywania - a man tu pewne smutne doswiadczenia mieszkajac
na zacofanej intelektualnie scianie wschodniej.
I ma nadzieje ze Linuks stanie sie kiedys systemem domowym ktory
bedzie do opanowania przez nieco lepiej wyksztalconego przecietnika
zjadacza chleba.
Chyba ze Narod zdecyduje sie pozostac przy weglu, stali i rozrzucaniu
kolejnych kup gnoju by zadac kolejne ciosy swiatowemu imperializmowi.
Dzisiaj rano ogladalem posiedzenie Sejmu - po raz kolejny przekonalem sie
ze wiekszosc pOslow jest madrzejsza od Balcerowicza i maja jedynie sluszne
i proste sposoby ustanowienia w Polsce Tysiacletniego Wielkiego Dobrobytu.
I ta optymistyczna refleksja koncze i pozdrawiam.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 00:24:31 MET DST