Autor: PawelG (pawel.galazka_at_zeksa.koszalin.pl)
Data: Tue 13 Nov 2001 - 08:35:36 MET
Uzytkownik "Wojtek Frabinski" <wojtekfr_at_alpha.net.pl> napisal w wiadomosci
news:se70vtgstc99i2jrbmt91dpd6i1dhbokp2_at_4ax.com...
> Mam notebooka Toshiba Satelite Pro 430CDT z zepsutym wentylatorem.
> Probowalem go otworzyc ale nic z tego. Odkrecilem wszytkie mozliwe
> srubki, brzegi juz puszczaly ale gdzies w srodku jeszcze cos trzyma,
> za zadne skarby nie moglem go otworzyc nie rozwalajac obudowy. Ja to
> cholerstwo otworzyc ?
>
> Cz wogole warto sie meczyc, da sie kupic i wymienic taki wentylator ?
Toshiby maja jeszcze srubki (srubke) pod klawiatura - musisz zdjac
klawiature odsuwajac podkladki na nadgarstki z prawej i lewej strony .
Delikatnie unos klawiature gdyz jest na pasku i mozesz niechcaco urwac
pasek. Wentylatorek jest niestandardowy - szkoda ze nie nawalil ci
wczesniej niedawno wyzlomowalem jedna Toshibe - a wentylatorek byl do
odzyskania ...
Pozdrawiam :
Pawel Galazka
pawel.galazka_at_zeksa.koszalin.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:19:26 MET DST