Autor: Yablon (yablon_at_wasko.pl)
Data: Tue 06 Nov 2001 - 16:03:27 MET
Skilerek napisał(a):
>
> Dnia Pn 05 lis 2001 11:00:11a Piotr Fonon napisal:
>
> >Wy?ącz komputer. Pod?ącz zwork?. Odczekaj kilkanaście sekund. W?ącz
> >komputer. Wy?ącz komputer. Od?ącz zwork?. W?ącz komputer. Powinno by? OK.
> >Piotr
> >
> >
> Hmmm... to ciekawe z tym wlaczaniem kompa ze zwartym BIOSem. Nie wiedzialem, ze tak
> trzeba. U mnie jakos zawsze sie bez problemu resetowal bez wlaczania. Po prostu wylaczam-
> zwieram-rozwieram-wlaczam i jest czysciutki. A moze to zalezy od BIOSu (ja tak robilem na
> Awardzie i AMI)?
Raczej od plyty. Mialem taki przypadek ze po przetaktowaniu komp sie nie
podnosil. Zwieralem zworke, cudowalem, wlaczalem, wylaczalem, wyjmowalem
podzespoly, ram, procesor, stawalem na glowie i uszami sie wahlowalem i
nic zima. Oddalem plyte do serwisu, ci wyslali toto zdaje sie do W-wy
(zdaje sie do producenta/dystrybutora?). Minely 2 tyg wrocila - byla ok.
Wiec ja znow swoje z podkrecaniem i b.szybko otrzymalem tenn sam efekt
:( Tym razem w desperacji wyjalem baterie zwarłem sruboktetem + i -
wlaczylem kompa odczekalem chwile wyloczylem i sie podniosl. Dzieki
swojej wierze w to co pisza w instrukcji o zworce do kasowania ustawien
BIOSu, plyta odbyla wycieczke do W-wy a ja bylem przez 2 tyg bez kompa.
Prawdopodobnie w kondersatorach zostaje troche energii na tyle by
jeszcze przez pewien czas potrzymywac zycie biosu.
-- Pozdrawiam Yablon -- Tomasz Jablonowski aka Yablon | GG: 32604 | yablon_at_wasko.pl | ICQ: 51956669 | yablon_at_euler.matfiz.polsl.gliwice.pl | tel. 0604302804 | żyć intensywnie, umrzeć młodo i pozostawić miłe wspomnienie...
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:18:09 MET DST