Autor: Yablon (yablon_at_wasko.pl)
Data: Tue 27 Nov 2001 - 17:29:52 MET
Wojciech Giersz napisał(a):
> Znajda sie. Pod pojeciem "idealna stabilnosc" rozumiem taki sprzet, ktory
> sie wlacza, pracujesz na nim dopoki nie skonczysz i wylaczasz, bez
> koniecznosci restartow w miedzyczasie. I o ile czasami faktycznie z
bardzo duzo zalezy od tego co sie robi :)
> Windowsami 9x roznie to bywa, o tyle z W2000 czy nawet bardziej NT4 jest
> juz toto do przyjecia.
tak, jak najbardziej jest "do przyjecia", ale nie zazwalbym tego
"idealnie stabilnym" pecetem
> Co do pecetow idealnie stabilnych -- czy 315 dni nieprzerwanej pracy
> zwyczajnego skladaka moze byc uznane jako idealna stabilnosc? Dodam tylko,
> ze nie chodza na nim ani zadne Windows, ani Linux (uprzedzajac glupie
> docinki -- DOS jest, ale nieuzywany -- "na wszelki wypadek") ;)
nie jestem Linuxowcem, ale mam spoty szacunek dla tych systemow
Pozdrawiam Yablon
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:24:41 MET DST