Odp: port klawiatury padl?

Autor: Ł.K. Liptus (elite_at_positive.net.pl)
Data: Sun 04 Nov 2001 - 11:41:17 MET


Użytkownik Toltek <toltek_at_wp.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9s15og$jfb$6_at_news.tpi.pl...
> Pozdrowienia,
>
> wczoraj kolega probowal (dla zabawy - nudzil sie) zlozyc sobie
> komputer na k6-233, wszystko bylo ok, ale bez wzgledu na to jaka
> klawiature podlaczalismy ta zwyczajnie nie chciala dzialac.
> Led`y "num lock" "caps lock" scroll lock" zarzyly sie od momentu
> podlaczenia napiecia i nic poza tym, bo komputer nie reagowal na
> klawiature - nie pojawial sie rowniez zaden komunikat typu "keyboard
> error".
>
> Z czym problem, padlo cos na plycie? Podlaczalismy chyba z siedem
> kalwiatur.

mialem cos takiego a powodem byly zimne luty na plycie. Po prostu po jakims
czasie odpadl od plyty rezystor montowany powierzchniowo. Wystarczylo troche
pobawic sie z lutownica zeby wszystko ponownie ruszylo.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:17:23 MET DST