Re: CD-ROM - pare lat...

Autor: Bryxon (bryxon_at_poczta.fm)
Data: Thu 01 Nov 2001 - 18:12:16 MET


"Jan Gościcki" <goscicki_at_klub.chip.pl> wrote:

>
>Użytkownik "Ice" <ice-heart_at_go2.pl> napisał w wiadomości
>news:3be1427d_at_news.vogel.pl...
>> Czesc
>> Mam kilkuletni CD ( Aztech-a ), i nie czyta on juz prawie plyt. ...
>()
>> Moze ktos wie, co mu moze dolegac. TO juz bardziej ciekawosc niz chec
>> odratowania staruszka ;)
>
>Lumbago ? ;-))
>

raczej DEGRADACJA diody laserowej - ze starosci i/lub
kontrolera silnika od napedu glowicy. Diode mozna probowac (?) wymienic
ale to robota dla zegarmistrza mcgyvera-copperfielda majacego
dostep do sterylnego labu w Sillicon Valley ;)))
silniczek j.w.

Ogolnie mozesz oddac go do recyclingu :(

pzdr
Bryxon



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 23:16:54 MET DST