Autor: Maciej Bojko (maciej.bojko_at_zodiac.mimuw.edu.pl)
Data: Tue 28 Aug 2001 - 21:41:40 MET DST
On Mon, 27 Aug 2001 23:13:53 +0200, "A3.PL Tom" <tom_at_a3.pl> wrote:
>> >Z obserwacji
>> >wynika że najmniej problemów mają użytkownicy sprzetu tzw "firmowego".
>>
>> Fakt. I co z tego?
>
>To że jeżeli z "firmowym" jest mniej problemów, to sprzęt jest
>stabilniejszy.
>Jeśli jest stabilniejszy to jest to zasługą całości konstrukcji dopracowanej
>m.in. do procesora.
>Jeśli konstukcja jest stabilniejsza to jest stabilniejsza generalnie dla
>Intela, który w nich właśnie jest.
>Czyli bardzo ważny wniosek dla przeciętnego użytkownika:
>Do Intela istnieje znacznie pewniejsza baza rozwiązań sprzętowych.
Zartujesz. Jesli (dajmy na to) IBM robi pecety na procesorach
Intela, i te pecety sa generalnie lepsze od skladakow Made By Kazio
(ktory kupuje AMD, bo tansze; kupuje takze plyty
All-In-One-But-Nothing-Works, rowniez z tego samego powodu, i za
cwierc ceny odkupuje od sklepow komputerowych DIMMy reklamowane
przez klientow), to nie znaczy to wcale, ze Intel robi stabilniejsze
procesory; nie znaczy nawet, ze plyty pod Intela sa lepsze.
>> Jestes w stanie to udowodnic?
>
>Sam jesteś sobie to w stanie udowodnić. Trzeba tylko otworzyć oczy. Spojrzeć
>na sprawę mniej subiektywnie.
>Każdy wie że z Amd są lub bywają problemy.
Czy ja to negowalem? Ale spojrz na sprawe mniej subiektywnie: kazdy
wie, ze z Intelem sa lub bywaja problemy.
>> A najtańsze, jakie jest, każdy wie.
>>
>> Nie wiem, powiedz.
>
>Miałem powiedzieć że tanie mięso jedzą psy, ale odwołuję bo mógłbym kogoś
>urazić. Aczkolwiek dosadność jest dobra.
>Najtańsze produkty nie są najtańsze dlatego że ktoś ma dobre serce i robi
>nam prezent. To trzeba sobie uświadomić. Najtańsze oznacza oszczędności.
>Głównie na jakości.
To mozliwe. Moze tez jednak znaczyc, ze jeden producent po prostu
umie konstruowac pelnowartosciowy produkt taniej. BTW polskie jachty
maja swietny zbyt na zgnilym Zachodzie. I nie najgorsza opinie.
>> O! To DIMMy do Durona sa tansze od DIMMow do Celerona? Zasilacze
>> tez?...
>
>Oczywiście że nie. Całe "składactwo" to jeden wielki worek bardziewia.
>Nieważne czy z Celeronami, Duronami czy nie.
O! A ja wtracilem sie do watku, gdy napisales:
>Amd to sprzet da pasjonatow. Z dziedziny tych co caly
>czas cos grzebia, poprawiaja, walcza.
Cytuje z pamieci. ;-)
-- Maciej Bójko maciej.bojko_at_students.mimuw.edu.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:43:41 MET DST