Autor: Yablon (yablon_at_wasko.pl)
Data: Mon 13 Aug 2001 - 17:48:09 MET DST
mirro napisał(a):
>
> Użytkownik "Yablon" <yablon_at_wasko.pl> napisał w wiadomości
> news:3B77BF38.32ABD424_at_wasko.pl...
> >
> > > Blue screeny ???????. Ja uzywam w robocie i w domu Win98SE. Zero blue
> > > screenów. No owszem, kiedy mialem w domu ABIT-a, to raz na miesiac sie
> > > pojawialy. Ale przesiadlem sie na Solteka KAV i od tego czasu nic. ZERO.
> > > A w pracy (firma piszaca soft) mam BIOSTARA, clerona 566, riva TNT2 PRO
> i
> > > komput dziala co najmniej 8 godzin dziennie. Zero blue screenow. To na
> tyle.
> > > Mirro
> >
> > Powiedz co robisz na nim, wtedy mozna ocenic czy jest stabilny. Ja mam
> > kiepskie doswiadczenia zwlaszcza kiedy mam odpalonych pare aplikacji
> > pamieciozernych. Na 2000 nie ma z tym takich problemow.
> > pozdrawiam Yablon
> > --
> No wiec nasz soft - czesc rzeczy napisane w VB 6 korzystajace z SQL
> 6.5/2000, czesc aplikacji napisane w javie, bardzo czesto Word/Excel/Visio,
> oczywiscie Outlook (czasami Express), WinCommander, troche rezydentow:
> FlashGet, ZoneAlarm, NortonAntivirus, SourceSafe, cos do odtwarzania muzyki
> CD/mp3, czasami Access i VB itd. Fakt, czaami zwaaalnia (taka to juz
> konfiguracja), ale poza tym OK
> Z Win2000 i NT 4 tez korzystam, ale nie tak czesto. Nie ma potrzeby - Win98
> SE mnie zadawala.
> Mirro
no niestety z oraclowymi narzedziami Win98 nie radzi sobie najlepiej
(Oracle Developer 2000: Form Builder, Forms Runtime; Oracle Disigner
itp). Reszte narzedzi mam podobnie jak i Ty.
Niestety po kilkukrotnym otwarciu i zamkniecu paru aplikacji pojawia sie
radosny komunikat informujacy mnie, ze do uruchomienia nastepnej
aplikacji (np. notepada) musze zamknac kilka aplikacji. Podczas gdy
jeszcze 4 godziny temu mialem otwarte wszystko to samo wraz z tym
programem, ktory wlasnie probuje odpalic, a nawet pare innych. (na dysku
jest jeszcze kupe miejsca na zwiekszenie pliku wymiany). 196 RAMu
powinno wystarczac - przynajmniej wystarczalo pod 2000, ktory wymaga
wiecej RAMu niz 98. Testowalem rowniez czy 265MB cos zmieni - niewiele.
Dzieje sie to samo tylko system troche na wiecej mi pozwala. Reasumujac:
zauwazam zamulanie systemu, a konkretnie problemy ze zwalnianiem
pamieci. Po kilkuktotnym uruchomieniu i zamkniecu paru aplikacji Win98
(zarowno FE jak i SE) niezbyt prawidlowo zwalnia pamiec (programy typu
MemoTurbo przynosza tylko chwilowa ulge) . Pod WinNT/2000 nie odczuwalo
sie tego. System mogl mnie poinformowac o tym ze zabraklo miejsca na
dysku na plik wymiany (dzialo sie tylko wtedy kiedy na serio przegiolem
:))), ale nie zdazalo sie tak by nie potrafil odpalic aplikacji. Jak
brakowalo ramu to zwiekszal plik wymiany i, wolniej bo wolniej, ale
odpalal. Pracowalem na NT potem na 2000 i nie mialem problemow do czasu
kiedy zmienilem system na 98. To troszke zabawne kiedy system nie
potrafi zminimalizowac okienek bo mu pamieci zabraklo (to mi sie tez
zdazalo). Nie mowie ze Win9x to samo dno. Sam gram na WinMe i jest
niezle. Mialem jednak mozliwosc porownana obu sytemow w "warunkach
bojowych" no i niestety przykroscia stwierdzam 9x mnie zawiodl mnie :(.
Nie twierdze ze trzeba miec w domu Win2000. Ale sa momenty kiedy jest na
prawde wygodniejszy. Nie jestem dzieckiem WinNT zaczynalem od 95 i nie
trwierdze ze 2000 nie ma bledow, bo ma! Jednak IMO sposrod sytemow MS
jest najbardziej udany, co niem znaczy ze do wszystkiego najlepszy
Pozdrawiam Yablon
-- Tomasz Jablonowski aka Yablon | ICQ: 51956669 | yablon_at_wasko.pl | tel. 0604302804 | yablon_at_euler.matfiz.polsl.gliwice.pl ----------------- żyć intensywnie, umrzeć młodo i pozostawić miłe wspomnienie...
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:38:52 MET DST