Pecet - dziadostwo dla majsterkowiczow.

Autor: Sfinks (piotr33_at_priv.onet.pl)
Data: Thu 30 Aug 2001 - 00:27:17 MET DST


Wiem tytul troche prowokujacy ale
mam juz go troche dosc.
Ciagle trzeba cos przy nim robic.
Ciagle cos nie dziala albo szwankuje.
Do tego jeszcze chory system operacyjny
na ktory jestesmy skazani.Wiem - linuks jest best
ale ani nie pograsz ani nie popracujesz bo malo
oprogramowania.Wiekszosc softu jest na windows.
Dlaczego tak jest ?
Dlaczego standardem staje sie niestabilna konstrukcja
zmontowana byle jak z klebkow drutu i blachy.
Czy my po prostu lubimy grzebac i ciagle cos zmieniac ?
Czy nie mozna kupic czegos co wrzucisz pod biurko
i nie bedziesz musial tego otwierac ani naprawiac przez
no nie wiem ... 2 lata ?
Telewizor kupilem prawie 10 lat temu i tylko go wlaczam
i wylaczam.Nie musze tracic czasu na jakies pieprzone
apgrejty,zmiany sterownikow,dodawanie ramu, itp
To samo dotyczy w zasadzie wiekszosci sprzetu jaki jest
w domu lub biurze.Wszystko dziala tylko nie ten pieprzony
dziadowski blaszak.Tylko mi nie mowcie ,ze to skomplikowana
konstrukcja,hi tech,albo ,ze tzw. markowe komputery sa lepsze.
Nie ma czegos takiego jak markowe komputery.To taki sam
skladak tyle ,ze z nazwa jakiejs tam firmy "Dell" czy "HP".
Eh...
Wyzalilem sie.
Mam nadzieje ,ze nikogo nie urazilem.

Piotr



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:44:05 MET DST