Re: Czy zepsul sie laptop?

Autor: borsuk_at_borsucza.norka
Data: Wed 01 Aug 2001 - 00:23:51 MET DST


W artykule
<ure5k9.rg8.ln_at_mpwikzdw.mpwik.zdnet.com.pl>
Ficnerski Longin napisal(a):

> Chyba nie zgupł. Zostaw go na kilka godzin podłączonego do sieci, nie
> pracujac na nim. Jeśli mu nie przejdzie, to będzie znaczyło, że, albo jest
> uszkodzony obwód ładowania akumulatora,

Czy akumulator laptopa podłączonego do sieci nie ma już
"zneutralizowanego"(tym samym)układu sygnalizacji stopnia naładowania?
Tzn. korzysta z "okazji" i się ładuje(lub nie...) ale sygnalizacja jest
 wtedy wyłączona?

> albo akumulator jest już do pipla i
> się nie ładuje, albo jedno i drugie razem.

W moim laptopie mam akumulator "do pipla", i tak długo -dopóki jest
 podpięty do Sieci, nie krzyczy- że słabuje.
Ale po odpięciu -natychmiast awantura! -i wypadnięcie.
Na tej podstawie twierdzę, że przy zasilaniu sieciowym,
nie powinna działać sygnalizacja...

A tak przy okazji:
Kto i gdzie naprawia akumulatory laptopów?
Zna ktoś adresy?

Pozdrawiam
  Dr.Z



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:35:35 MET DST