Autor: mi$iek (misiekpm_at_poczta.onet.pl)
Data: Tue 26 Jun 2001 - 08:21:02 MET DST
Użytkownik "Kuba Głoś" <kglos_at_elka.pw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:9h8rer$2nh$1_at_julia.coi.pw.edu.pl...
>
> Użytkownik "Paweł Czapski" <pacz_at_post.pl> napisał w wiadomości
> news:3b35c344_at_news.astercity.net...
> > ...co do Worda wysypujacego sie, zgadza sie. Piszac projekt musialem
> > podzielic go na dwa kawalki po 25 stron, gdyz zapisywanie 50 stron
co 3min
> > bylo straszne i modlenie sie, zeby nie wyswietlil komunikatu w stylu
za
> malo
> > miejsca na dysku (2*40GB) :)))
>
> Co do Worda:
> Owszem, wypisuje że ma za mało miejsca. Jest to wina spieprzonego
programu,
> a nie zarządzania pamięcią. Często pojawiają się kłopoty z wydrukiem
> dokumentu z wklejonym jpeg-iem o rozdzielczości, powiedzmy 800x600, a
to
> przecież nic nadzwyczajnego. Wypisuje wtedy, że za mało pamięci, żeby
> wyświetlić czcionkę (żenada). Pomijam inne hece...
Witam
Mysle ze to nie jest wina jednak samego Worda tylko windy, ostatnio
walcze z tym ciagle, wlasnie dokladnie z duza iloscia wklejonych
rysunkow :((( ale co sie okazuje, mam kilka systemow miedzy innymi tez
w2k z dokladnie tym damym wordem zainstalowanym i ten sam plik w 98 nie
da sie wydrukowac z objawami jakie opisujesz a w w2k drukuje sie, takze
to nie moze byc do konca wina worda.
--
Pozdrawiam
____________________________________
Misiek - Piotr Misiewicz
e-mail : misiekpm_at_poczta.onet.pl
ICQ # : 10419779
____________________________________
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:19:25 MET DST