Autor: Jarek Pogoda (jpogoda_at_pertus.com.pl)
Data: Mon 25 Jun 2001 - 12:28:49 MET DST
On Mon, 25 Jun 2001 09:06:22 +0200 "Janusz - Vahanara"
<vahanara_at_olimp.gapp.pl> wrote:
> Czym się różnią karty:
> Sound Blaster AWE 64 value
> SB 128 value (to ta najtańsza za 80 zł)?
>
> AWE 64 jest niestety na ISA i nie mogę jej włożyć do nowego komputera.
Miałem ten sam problem (wiedziałem przy zakupie nowego komputera).
Miałem awe 64 a kupiłem płytę bez złącz ISA. Dźwiękówkę wsadziłęm
do kompa w pracy, gdzie miałem jakiegoś badziewiaka jeszcze na ess.
W domu postanowiłem skorzystać z dźwięku na płycie głównej, ale po
zainstalowaniu sterowników i pierwszych przesłuchaniach natychmiast
wyłączyłem kartę w biosie -- totalny syf: pierdnięcie na początku i na
końcu każdego dźwięku, jakieś trzaski, szumy. Poleciałem do sklepu
i kupiłem najtańszą kartę na pci, akutat mieli sb 128. Włożyłem,
zainstalowałem sterowniki, posłuchałem i... miodzio. Lepiej niż awe.
Do pamięci w awe 64 value mogłeś zapakować jedynie banki brzmień midi
do 512 kB, natomiast 128 korzysta z pamięci systemowej, więc masz
trochę większe pole do popisu (o ile midi Cię interesuje -- ja lubię
czasem pograć w starego dobrego Duke'a Nukema i Dooma, albo posłuchać
muzyczki z nich). Jedyny ból to to, że banki brzmień mają inny format
niż w awe (sf i sf2), więc te, które już masz, nie będą pasować (cnr?,
a w sb life znów sf2 - dziwne). Juśli nie potrzebne Ci są funkcje sb
life, kupuj smiało sb 128.
Pozdrowienia
-- Jarek Pogoda, Legnica
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:19:13 MET DST