Re: Zasilanie

Autor: Rafi (pol077_at_priv.onet.pl)
Data: Thu 21 Jun 2001 - 22:10:53 MET DST


> Chłoooooopie - ciarki mnie przechodzą ...
> Weź wsadź gniazdko z bolcem (jak nie masz, to połącz bolec z minusem - nie
radzę z plusem).
> Potem będziesz opowiadał o swoich problemach, jak sprawdzisz
> przy takiej konfiguracji ...

    Ty masz gniazdka z plusem i minusem?? Ja mam zero i faze, wiec moze
zasilasz z akumulatora?

  Tak na marginesie uziem sobie obudowe, a nie podlaczaj ZERA na kolek
uziemiajacy. Kazdy elektryk moze Ci udowodnic, ze przy nieszczesliwym zbiegu
okolicznosci (przerwany obwod elektryczny zera przy zalaczonym urzadzeniu
obciazajacym ten sam obwod np. czajnik elektryczny) taki patent moze Cie
zabic jak dotkniesz obudowe!! Przerwa w obwodzie zera spowoduje pojawienie
sie na obudowie napiecia sieciowego!! Lepiej niech cie juz "piesci" ta
obudowa poprzez pojemnosc w ukladzie zailacza niz miala by Cie zabic.
Faktycznie, zdarzaja sie obudowy ktore jak pisal Kuba maja polowe napiecia
sieciowego, ale niewielka pojemnosc przez ktora nastepuje "uplywnosc"
skutecznie ogranicza prad do wartosci, ktora napewno Cie nie zabije.

Tobie DoMiniKu zanim kogos zabijesz swoimi poradami polecam zapytac sie
dowolnego elektryka co to jest wylacznik przeciwporazeniowy!!!!

OT: Sam mam taka obudowe. Po UZIEMIENIU (nie wyzerowaniu) problem sie
skonczyl.

~~~~~~~~~~~
Raf
pol077_at_friko.onet.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:18:36 MET DST