Autor: DooMiniK (bachus20_at_poczta.wp.pl)
Data: Tue 19 Jun 2001 - 15:43:38 MET DST
Użytkownik <michal_at_m-l-y-n-a-r-c-z-y-k.prv.pl> napisał w wiadomości news:473e.00000002.3b2e53fb_at_newsgate.onet.pl...
> > Hi,
> > > [...]
> > > A jeszcze jedno - gdy poruszę taśmę IDE, BIOS nie widzi dysku. Trzeba ją
> znów
> > > poruszyć.
> > To wymień ją zanim schrzanisz dysk albo kontroler :) Taśma ma
> > kontaktować idealnie choćbyś ją szarpał i miotał. Pewnie przerywa
> > w czasie pracy i tablica partycji albo nagłówek NTFS się chrzani.
> No dobra, ale ta taśma chodzi tak od conajmniej pół roku.
> Dlaczego akurat teraz się zaczęło tak sypać?
Heh - ja miałem kiedyś taką sytuację.
Od dłuższego czasu dyski twarde w moim komputerze co
raz "szalały" (tzn. tak, jak przy przejściu ze stanu uśpienia do pracy i na odwrót).
Wkurzyłem się i rozkręciłem komputer (wtedy to był P120 ...).
Miałem tam wsadzony wiatrak z zasilacza (pracujący jako wciągający powietrze ...).
Sam zrobiłem do niego wtyczkę i podłączyłem do jednego z rozgałęźników
(między innymi wpięte tam były dyski ...).
Gdy poruszyłem tymi przewodami - dyski dostawały szału.
Wyciągnąłem wiatrak, sprawdziłem, czy nie ma zwarcia - i nic. Dalej dostawały
szału po podłączeniu :>> (i bądź tu mądry ....).
Zaznaczam, że wiatrak był 12V, mało-prądowy i dobrze wpięty do 12V (a nie do 5V).
btw - wywal tą taśmę - przecież to mały wydatek w stos. do ceny dysku twardego.
Mogłeś ją 'przypalić' o radiator, złamać, uszkodzić przy podłączaniu.
Sprawdź jeszcze, czy jest dobrze 'wepchnięta' w gniazdo kontrolera i do dysku.
-- DooMiniK (bachus)
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:17:39 MET DST