Autor: zasadka (tomasz.zasada_at_inetia.pl)
Data: Mon 18 Jun 2001 - 19:52:19 MET DST
Witam
Czy obudowa/zasilacz moga zalatwic plyte glowna.
Gosciowi siadl komputer, byl martwy, nawet nie zapiszczal przy wlaczaniu.
Okazalo sie, ze padla plyta, procek (PIII - 450 byl OK).
Znalazlem druga plyte, prawie taka sama, na chipsecie BXcel (wiem badziew -
ale wyobrazcie sobie ze taka mu wsadzili pod PIII w jakiejs firmie "krzak").
Komputerek chodzi z ta "nowa" plytka, ale BIOS pokazuje, ze procesor owszem
Intel 450 MHz, ale modem nieznany. Wiec trzeba aktualizowac BIOS.
Ale zanim to zrobilem komputer znowu siadl. Objawy takie same, nawet nie
zapiszczy.
Zmienialem wszystko, karty graficzne pamieci i procesory.
Kontrolki sie swieca, wentylator od procka sie kreci i to wszystko.
Plyta ma podwojne zasilanie AT/ATX wiec podlaczylem to do obudowy ATX i tez
to samo.
1. Czy zasilacz od tej satrej obudowy AT mogl zalatwic obie plyty?
2. Czy to ze BIOS nie rozpoznal typu procesora moglo spowodowac, ze poszlo
na niego zbyt duze/male napiecie i uszkodzilo SLOT1 (bo procek oczywiscie w
innym Kompie dziala)?
3. Co sie zepsulo fizycznie w tych plytach, skoro sie wlaczaja (zwarcie ATX
rowniez), dostaja napiecie na kontrolki, na FAN -wentylatora anie podaja
napiecia chyba na procek (wsadzenie starego "baleroba" 300 na te plyty nic
nie zmienia)?
Prosze o pomoc!!!
Bardzo bym nie chcial byc 150 zl w plecy.
Pzdr
Tomek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:17:17 MET DST