Autor: KRiZBi (krizbi_at_poczta.fm)
Data: Sun 17 Jun 2001 - 17:05:30 MET DST
On Sat, 16 Jun 2001 18:44:43 +0200, . : : Krzysztof : : . wrote:
>
>> Więc błędne jest Twoje twierdzenie, że Poddane=300W przy Ppobrane=40-60W.
>> An Kra
>
>nie pitol :)
>
>60W przy 220V !
>300W to suma mocy 3.3 5 12 +/- Volt
>
ROTFL, spadłem z krzesła :)))))
Co ty za kit tu ludziom wciskasz, wiesz chociaż co to jest moc ?
P=U*I i to się musi zgadzać zarówno na wejsciu zasilacza jak i na
wyjsciu (pomijając fakt, że są straty w przetwornicy i Pwe>Pwy).
Sam zauważyłeś, że 300W to jest szczytowy pobór mocy, którą może
dostarczyć zasilacz. Te twoje 60W bierze typowo obciążny zasilacz,
jakbyś go obciążył maksymalnymi prądami to mierniczek pokaze te 300W
poboru z sieci.
>wiesz jak sie przesyla wysokie napiecia na duze odleglosci ? wysokie
>napiecie - mala moc - wiec malo sie traci !!!!!
>
>niskie napiecie - wieksza moc do wykorzystania
>
Mylisz moc z prądem. Owszem, moc strat jest mała gdy prąd jest mały
(P=I^2*R), ale moc przenoszona przez linie jest taka sama, bo I*U jest
stałe (wiesz jak działa transformator, nie ?)
Dobra rada na przyszłość: nie pisz o rzeczach, o których nie masz
pojęcia, chyba że robienie z siebie durnia ci odpowiada. A jak ktoś ci
zwraca uwagę, to sprawdź w książce kto ma rację, a nie upieraj się
przy swoim, trochę pokory, nie jestes wszechwiedzacy i możesz się
mylić, jak każdy.
pozdro
-- KRiZBi
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:16:51 MET DST