k6-2 350@450 - niet? [c.d.]

Autor: Pjotr (pjotr_at_poland.com)
Data: Mon 11 Jun 2001 - 22:03:18 MET DST


Some day I met a message from "Grzest" <mycha1_at_friko2.onet.pl>. The message
said:

> Polecam wątek "Jaką rolę spełnia radiator na procesorze" oraz powtórne
> przemy¶lenie związku szybko¶ci oddawania ciepła z powierzchnią, która to
ciepło
> oddaje, mając na uwadze, że powietrze nie jest najszybcjej odbierającym
ciepło
> medium.... A powierzchnia chipa wynosi niecale 200mm kw. Z kolei na
"goły"
> półperzewodnik, to bym raczej radiatora, zwłaszcza metalowego, już nie
> polecał... :-|
>
> Tak, że po przestudiowaniu wzmienionego wątku zapraszam do dalszej
dyskusji...
> :)

Rzeczywiscie, przekonalem sie, ze potrzebny jest naprawde dobry radiator.
Majac przetaktowanego amdka 350_at_450, z dwoma wiatrakami (jeden na drugim) i
radiator od celka 700 wszystko chodzilo na napieciu 2.8V ;)) dobrze do
momentu, w ktorym probowalem uruchomic jakas gre. Pogralem moze piec -
dziesiec sekund i zwisik. Po restarcie kompa wita mnie niebieski ekranik
:-( Otwieram obudowe, a tam procesor caly goracy. Poniewaz mam obudowe
minitower, wiec nie ma zbyt duzo przestrzeni do wymiany powietrza. W takim
wypadku troche to wszystko uporzadkowalem: jeden z wiatraczkow przyczepilem
do tylnej scanki obudowy (w miejsce blaszek zaslaniajacych puste sloty PCI)
w ten sposob, ze wiatrak dmucha wprost na calego proca, dajac przy tym
powiew "swiezego" a co najwazniejsze chlodnego powietrza. Po tym malym
zabiegu czestotliwosc zwisow znacznie sie zmniejszyla, ale jeszcze sie
czasami pojawiaja. Oczywiscie mowie caly czas o sytuacji, w ktorych proc
jest obciazony w 100%, bo przy zwyklym uzytkowaniu (surfowanie itp.)
wszystko jest ok. Aby zupelnie pozbyc sie zwisow przywrocilem proc na 400
Mhz przy napieciu 2.4V Teraz mecze go CPU Stability Test ponad pol godziny i
czuje, ze jest zaledwie "letni" ;)) Zastanawia mnie fakt, ze pomimo tego iz
mam swietny zdawaloby sie radiator (chlodzacy procesory do czestotliwosci
700) nie moge dostatecznie schlodzic tego amdka przetaktowanego na 450.
Zapewne pies lezy pogrzebany w napieciu proca - pewnie zaden Celeron 700 nie
chodzi na napieciu 2.8, wiec wystarczy na ten proc radiator taki jaki mam.
Czy wobec tego aby zapewnic dostateczne chlodzenie dla mojego amdka
powinienem kupic jakis radiator do procesorow >1 GHz? Czy moze w tej
sytuacji korzystniejsze byloby jakies chlodzenie alternatywne. Jesli tak, to
przede wszystkim interesowalyby mnie koszty takiego przedsiewziecia i ich
oplacalnosc (trwalosc, trudnosc wykonania itd.)

--
Pozdr & cu
Pjotr
______________________
&&& pjotr_at_poland.com &&&


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:14:37 MET DST