Re: Co robi informatyk jak mu samochód nia chcezapalić?

Autor: waldi (waldis_at_enter.net.pl)
Data: Wed 06 Jun 2001 - 08:15:44 MET DST


Użytkownik Robert Wiśniewski <rwisniew_at_priv.onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3B1D1DD9.9AD00389_at_priv.onet.pl...
>
>
> Wojciech Giersz wrote:
> >
> > > Moj koreanski 10-letni kucyk nie sprawia mi zadnych problemow!
> >
> > Poczekaj jeszcze z rok :)
>
> To nie to. Swiece wymieniam co 20 tys., mam nowa pompe paliwowa, sprawne
> przewody zaplonowe. Mysle, ze nic sie nie zmieni (chyba, ze amienie
> samochod na nowszy:)).Pisalem, ze wczesniej mialem PF125p i nie mialem
> zadnych problemow z odpalaniem.
> >
> > > Po prostu trzeba o niego dbac. Jak mialem 15-letniego duzego fiuta to
> > > odpalal nawet przy -30st.
> >
> > :) Niezle wyglada na pierwszy rzut oka to zdanie... A wez zrob crash
test
> > kredensa z tym Twoim Poniakiem. Ciekawe, co z koreanca zostanie :)
>
> Mam prawko od 14 lat, przejechane 250.000 tys.km i zadnego crash-testu
> za soba.
> I w dalszym ciagu nie jestem ciekaw skutkow, za duzo ich widzialem na
> drogach.
>
> BTW. Co to jest kredens? Poza meblem pokojowo-kuchennym ;)).
>
> Robert

Witam,
Ja jestem posiadaczem malego koreanczyka Tico i ni mam z nim zadnych
problemow. Zima ani lato mu nie straszne. I wlasny.
pozdrawiam
waldi



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:12:56 MET DST