Re: Charczacy wentylator?

Autor: Paweł Czapski (pacz_at_post.pl)
Data: Tue 05 Jun 2001 - 21:38:43 MET DST


Tak naprawde w wiatraczkach oprocz elektroniki nie ma sie co zepsuc.
Najczesciej na plytach(z racji oszczednosci) montowane sa wiatraki z
lozyskiem slizgowym ( tam naprawde nie ma sie co w nim zepsuc).Problem tkwi
w sposobie zabezpieczenia przestrzeni nad tym ''lozyskiem'' w celu
uniemozliwienia wyciekania oleju i dostawania sie brudow. Niestety w
wiekszosci z nich wszystko wycieka.
Mialem podobny problem (jesli to jest problem :)))

Proponuje kupic wentylatorek ale lozyskowany.
Najczesciej w nazwie ma gdzies literke B ( skrot od angielskiego slowa
lozysko). Bron boze 'S' !!!

Taki wentylatorek z prawdziwym lozyskiem przezyje twoja plyte glowna. Tylko
nie przeplacajcie
Na WGE mozna kupic za mniej niz 20zeta !!!

Jesli 'taki' wiatraczek wam zacznie halasowac to oznacza, ze sprzedawca
wcisnal wam kit ( lozysko slizgowe)

Pozdrawiam



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:12:46 MET DST