Autor: Marcin Zolynski (eaux_at_poland.com)
Data: Fri 01 Jun 2001 - 13:58:39 MET DST
Użytkownik "Grześ" <grzegorz_si_at_poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:3b175a14_at_news.artur.pl...
> Witam!
> Mam następujący problem, otórz pojawiły mi się nagla uszkodzone sektory na
> dysku IBM (model jak w tytule), wtryte przez scandiska, podczas
formatowania
> uszkodzone sektory były na nowo wykrywane, więc zaniosłem go do serwisu,
tam
> po sprawdzeniu powiedziano mi że na dysku żadnych uszkodzonych sektorów
nie
> ma i dostałem dysk z powrotem, raczej sobie ich nie wymyśliłem....
Niestety nie mam dobrego zdania o IBM DTLA - 307015 a szczegolnie o serii
ktora byla rozprowadzana pod koniec 2000 roku
moj padl tydzien temu
koledze miesiac temu
w pracy podobniez (tyle ze 15gb)
A w serwisach (Krakow) mowia ze to istna dzuma dyskowa
Niektorzy twierdza ze to blad konstrukcyjny polegajacy na zlym uszczelnieniu
dysku ktoreto moze sie
rozhermetyzowac - nie wiem ile w tym prawdy ale ilosc padnietych dyskow IBM
zastanawia.
Wiem ze nie odpowiedzialem na twoje pytanie jak bys zapewne chcial
ale mysle ze bardziej naswietlilem sytuacje
MZ
ps. co to za serwis??
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:11:32 MET DST