Re: Cichosza???

Autor: Witold Wilk (maniack_at_tychy.com)
Data: Sat 26 May 2001 - 23:53:59 MET DST


Niejaki(a) piwkok_at_poczta.onet.pl <piwkok_at_poczta.onet.pl> w grupie
pl.comp.pecet doznal olsnienia i napisal:
> Czy ktoś ma jakieś sposoby, żeby wyciszyć maksymalnie kompa?

w elektronicznym kup sobie diod prostowniczyc 1a/50v (lub podobnych).
kosztuja grosze (u mnie 10gr/sztuka). wlutowujesz je w obwod, gdzie
plynie prad (zwykle czerwony kabelek). wpierw jedna i patrzysz, czy
nadal glosno. jak nadal za glosno - kolejne. do skutku.

aha - jak juz wytestujesz dzialanie, to polecam zakleic czyms diody
(dobra tasma klejaca). na wszelki wypadek, gdyby dotknely obudowy... :)

> Głównie chodzi mi o wentyl na procu i zasilaczowy.

jak u mnie... nie slychac ich. slychac teraz dyski :>

> Kompa używam w miarę często.

u mnie to czesto 24h doba :)

> Czy jakbym zapodał ogniwo peltiera to porzebuje jeszcze jakiegoś wentyla, czy
> radiator styknie?

jesli radiator bedzie wielkosci ludzkiej czaszki, to moze wystarczy...
;) wentylator spowolniony styknie... zadne tam peltiry.... chyba, ze
krecisz, ale wtedy komp cichy nei bedzie...

> czy może ostatecznie napchać trocin do środka?

mozesz sproowac, chociaz wtdy na 100 przegrzeje Ci sie dysk :)

-- 
|__Witold "ManiacK" Wilk <maniack_at_tychy.com>_______+48607397423__|
|__txt by: MGB - pl.comp.pecet "Mi (...) padl Asus A7V, zepsula__|
|____sie lodowka, pogryzl mnie spokojny dotad karaluch (...)_____|
|___skonczylo sie piwo, jestem glodny, chyab CIH zaatakowal ;>"__|


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:07:00 MET DST