Re: Byly sobie partucje - juz ich nie ma...

Autor: Stanislaw Chmielarz <StaCH_at_seler.uniprojekt.com>
Data: Sun 25 Feb 2001 - 15:18:57 MET
Message-ID: <StaCH.18.0@seler.uniprojekt.com>

In article <97avd4$im4$1@news.onet.pl> "Daro" <daro_w@poczta.onet.pl> writes:
>From: "Daro" <daro_w@poczta.onet.pl>
>Subject: Re: Byly sobie partucje - juz ich nie ma...
>Date: Sun, 25 Feb 2001 13:57:37 +0100

>> >sie rowniez to, ze proces przebiegal pod windowsem i moglem bez problemu
>> >korzystac z systemu (dos sux)

>> Nie pieprz koles jak nie znasz DOS. Twoj tekst prosto z reklam M$ :-(((

>Przykro mi koles, ale na dos'ie (i norton commanderze) sie wychowalem. Jak

To sie nie przyznawaj bo niewiele widziales :-)))

>jest wielozadaniowosc (chodzi mi glownie o NT bo 9x to kiepsko wychodzi) .
>Jakby proces odzysku przebiegal pod dosem to musialbym sobie isc
>"popieprzyc" przez 3h, a dzieki wielozadaniowosci dostalem twojego posta :))

Podtrzymuje co powiedzialem wczesniej. Nie znasz DOS bo nie wychyliles sie
poza gowniane produkty M$, ktorych nigdy nie uzywalem na domowym komputerze
choc musialem sie nimi "opiekowac" w pracy ... :-(((
Kazdy srednio madry wie jaka to jest wielozadaniowosc w Windows a poniewaz
jest przereklamowana to niektorym sie wydaje, ze niczego innego nie ma lub
nie bylo przed wymyslem BG ...

Pozdrowienia!!StaCH
mailto:schmielarz@uniprojekt.com
http://www.uniprojekt.com
Received on Sun Feb 25 15:34:18 2001

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 28 Sep 2006 - 11:27:32 MET DST