Re: EPSON300 chyba kaput

Autor: Andrzej Pinczuk <andyp.SPAM.PRECZ_at_data.pl>
Data: Thu 15 Feb 2001 - 23:42:38 MET
Message-ID: <phmo8t0d26se21iirni0mcq9oebkr2g0n2@4ax.com>

"Krzysiek" <silverman@go2.pl> napisal(a):

>zamiast liter byly cienitki pasek z kropek
>tak jak by nie wszystkie dysze drukowaly
>mialo byc np:
>SSSSSSSSSSSSSSSSSS
>bylo
>::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::: :-(

Ewidentnie dysze. Czasami pomaga _kilkunasto_ krotne
czyszczenie, a czasami dopiero namaczanie. A czasmi nic
już nie pomaga jak drukarka długo postoi bezczynnie.
Taki to urok Epsonów.

>ok to nie jest problem, poprostu nie wiedzialem od ktorej
>strony sie do tego zabrac ale teraz juz wiem, dzieki
>naszczescie dzisiaj drukarka czesciowo ozyla i drukuje ok
>chyba porostu musiala sie przespac albo sie wczoraj obrazila :-(
>wiec narazie jej nie rokrecam
>

Odetkały się wszystkie dysze ? To miałeś szczęście.

>ale tak wogle gdzie 2 polakow tam 3 teorie chlopacy
>w pracy, z serwisu jeszcze inne pomysly mieli na reanimacje
>mojej staruszki lacznie z moczeniem jej w benzynie!!!!!
>ale ogolnie byli zgodni ze moze z niej jeszcze cos byc

W benzynie nie wiem, ale wielokrotnie w serwisie
reanimowałem głowice w jagodziance :-)

Xaltuton
Received on Thu Feb 15 23:49:47 2001

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 28 Sep 2006 - 11:25:44 MET DST