Modernizuję ostatnio komputer i naszła mnie taka refleksja, że każda z
nowych kart grafiki ma jakiś tam felerek:
1. Rodzina Matrox'a (sprawdzałem na G200, oraz na Milenium2)
- super obraz 2D, stabilny obraz, idealne rozwiązanie dla DTP, dobre
sterowniki
- ale akceleracja gierek już gorsza
- jeśli chcemy mieć wyjście TV, to trzeba słono płacić za najnowsze modele
2. ATI i okolice (sprawdzałem na ATI RAGE FURY 16 MB z wyjściem TV)
- problemy z trybem overlay (S3 VIRGE GX2 płynniej chodziła z moją kartą
telewizyjną przy 800x600 niż ATI RAGE FURY)
- brak dobrych sterowników, zwłaszcza dla Windowsa 2000
3. Nvidia (sprawdzałem ASUS 3400/TNT/TV 16 MB)
- zastrzeżenia dotyczą wyjścia telewizyjnego, które jest zwykle 60 Hz np.
ASUS 3400/TNT/TV(zamiast standardowego 50 Hz - wiele nawet nowych
telewizorów nie łapie tej częstotliwości), obraz podawany do telewizora jest
niższej jakości niż ATI.
Generalnie do wszystkich nowych kart ciężko jest znaleźć sterowniki do
starszych wersji X-Free (do 4-ki już zwykle są, ale niżej jest często
kłopot), OS2/WARP, UnixWare.
Problem wciąż podobny, albo chcemy mieć kilka nowych błyskotek i niezłego
power'a, albo chcemy mieć zgodność ze starszymi systemami. Testowane przeze
mnie karty to nie jest high-end, ale kto ma pieniążki na najnowsze karty,
które za pół roku będą już przestarzałe i ich ceny mocno spadną.
Chyba jeszcze czas jakiś zostanę przy swojej S3 VIRGE GX2 z wyjściem TV,
która niestety nie podaje sygnału DVD do telewizorka (ani jakiegokolwiek
AVI'ka), ale stery do niej (lepsze lub gorsze) są we wszystkich Unixach.
Dopaliłem ją VooDoo2 i jakoś chodzi.
A może ktoś spotkał jakąś kartę, która:
- podaje sygnał na TV w 50 Hz
- ma dopracowany tryb overlay
- jest w miarę standardowa (sterowniki do unix-ów)
- pozwala pogiercować
- nie kosztuje majątku
- a jakby dopalała DVD to byłby juz sukces.
Pozdrawiam Grupowiczów,
janek11@polbox.com
Received on Tue Feb 13 14:35:21 2001
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 28 Sep 2006 - 11:25:22 MET DST