Re: Bootmanager - jaki ?

Rafał Kumorek wrote:
[...]
> A przeczytałeś, że Windy nie startują z innej partycji dysku, jak tylko
> pierwsza ?
> Jeśli chcesz wystartować z drugiej partycji tego samego dysku to musisz
> ukryć tą pierwszą i nie będzie widoczna ! W ogóle to Partition Magic sam
> dba o to, aby odpowiednie partycje były ukryte.

Takie są wyniki polegania na słabym bootmanagerze ;)
BSL u mnie bootoje z 1 partycji winNT, z 2 win98/95/me (zależnie co
akturat mam odghostowane) i z 3 linuxa. Wszystkie te partycje są
podstawowe. BSL (zgodnie z opisem, sam nie sprawdzałem) potrafi
zbootować windę z dowolnego dysku (nie koniecznie primary master). Do
tego ustawiasz, które partycje mają być ukryte, a które nie. Gdybym np.
miał na partycji 1 win95, 2 - win98, 3-winme, to mogę ustawić, że
wszystkie partycje są widoczne (dostaję ostatnie literki) - w tej chwili
np pod każdym systemem widzę partycję win9x.

PQM, a właściwie BM ma IMHO kilka poważnych wad:
1. Potrzebuje własnej partycji
2. Potrafi odkryć jednocześnie tylko 1 partycję podstawową
3. Nie potrafi "wcisnąć" za Ciebie klawiszy (np. ja mam menu BSL i
wybieram win, dos, winnt, winnt tryb VGA itd)
do tego kilka drobiazgów.

-- 
Pozdrawiam,
Kaizen kaizen@poczta.fm
gadu-gadu 2122