Re: Zasilanie dysku twardego...

Autor: J.F. <jfox_at_priv6.onet.pl>
Data: Thu 01 Feb 2001 - 02:04:37 MET
Message-ID: <3a7c87ef.7284460@nc>

On Wed, 31 Jan 2001 14:24:12 -0600, Pszemol wrote:
>Mam tu sobie na biurku upalony uszkodzonym zasilaczem w pececie
>dysk twardy Westerna Digitala AC310100, który ma jakieś zwarcie
>w obwodach zasilania, i zastanawiam się właśnie czy dałoby się
>go jakoś naprawić w celu odzyskania z niego danych...
>Przy okazji człowiek mógłby się czegoś nauczyć :-)

Obawiam sie ze juz sie nauczyles:
backupowa kopie danych TRZEBA posiadac :-)

>Ciężko mi znaleźć gdzieś drugi identyczny, aby przełożyć dobrą
>elektornikę [...]

To w zasadzie jedyna mozliwosc. Inaczej spedzisz za duzo czasu nad
plytka, ktory to czas powinienies poswiecic na rekonstrukcje danych.

>Czy to +5V albo +12V leci prosto na drivery silników i układy
>logiczne czy jest jakoś wstępnie obrabiane dodatkowo? Jak to jest?

Hm, niby kazdy dysk obecnie ma "sleep mode", wiec jesli driver
nie ma pinu sterowania to trzeba jakis tranzystor na zasilaniu ..

J.
Received on Thu Feb 1 02:03:27 2001

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 28 Sep 2006 - 11:24:35 MET DST