Re: Dym z zasilacza (troszke długawe)

Autor: Marcin Frankowski (ab_at_anti.spam.com)
Data: Wed 10 Jan 2001 - 22:29:21 MET


Cześć,

ernest wrote:
>
> Mialem inna sytuacje.
> Dzwoni do mnie zona, ze WYLACZONY komputer (atx) zaczal sam wydawac z siebie
> odglosy!
> Przystawila telefon do kompa aten pika, syczy rozne cuda!
>
> Okazalo sie, ze padl zasilacz. Na szczescie nic nie zepsul. Obudowa kupowana

A bo trzeba mieć wyłącznik sieciowy, a nie wyłączać elektronicznie -
zawsze to extra zabezpieczenie na wypadek jakiegoś momentalnego przepięcia
w sieci, a i różne elementy się wolniej zużywają, gdy nie są cały czas pod
220V. Ja w swoim zasilaczu (też atx) dorobiłem takowy, bo oryginalnie nie
było.

Pozdrawiam,

-- 
        ___
|\  /| |        Marcin Frankowski
| \/ | |--    marcinf -at- globe.net.nz
|    | |    http://www.redrival.com/marcin81/
strona antyspamowa: http://www.redrival.com/marcin81/abuse.html
(uwaga: adres w nagłówku jest antyspamowy, poprawny jest w podpisie)


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:16:51 MET DST