Autor: Wojt_at_s
Data: Fri 27 Oct 2000 - 01:42:29 MET DST
> Eee, musieli albo je trzymać w kieszeniach, albo nimi rzucać i nosić
> gdzie popadnie... Quantum raz wkręcony do obudowy i chodzący prez pół roku
> ma bardzo małe szanse, żeby później go szlag trafił...
>
no nie - akurat ci koledzy takich zwyczajow nie maja
dyski byly noszone dopiero jak sie popsuly - sprawdzanie w innych kompach
itp.
> > No i niezle sie grzeja - pozyczonego Quantuma 5.1GB EL chlodzilem
> > wentylatorem :)
>
> Nie wiem, jak to zrobiłeś, bo mam Quantumy ST, EL i EX i żaden się nie
> grzeje -- są co najwyżej letnie.
>
dysk byl sprawdzany po dosc dlugim jakims 2-godz. eksploatowaniu
(glownie kopiowanie)
Pewnie bylby chlodniejszy gdyby byla to normalna praca gdzie przez wieksza
czesc
czasu dysk nie zapisuje/odczytuje tylko sie kreci.
Mozna tez przyjac ze byly rozne serie tych samych dyskow,
np tak jak mialem przygode z Caviarem 3.2GB bez UDMA33
Okazalo sie ze jak jakis kod cyfrowy na dysku bedzie inny to dysk bedzie
mial UDMA33 mimo ze oznaczenie jest takie same.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:48:22 MET DST