Autor: MaraBut (martys_at_priv1.onet.pl)
Data: Tue 24 Oct 2000 - 12:30:26 MET DST
Witam - wtrącę to i owo do dyskusji ...
:o)
> > Po takich zmianach uklad zachowuje sie nieco inaczej, tzn. inna
jest
> > czestotoliwosc i troche innych czas trwania tych przystankow i
ponownych
> > startow wiatraka, poza tym szybciej dochodzi do momentu gdy
przestaje tak
> > oscylowac i sie kreci non-stop, niestety z maksymalna szybkoscia.
Zajrzałem do schematu tego ustrojstwa i jak dla mnie są tam dwa
wyraźne i poniekąd rozdzielne bloki.
Pierwszy to przetwornik temperatura/ rezystancja : składa się z
parametrycznego stabilizatora napięcia (DZ5V1+ R 1k) który zasila
dzielnik złozony z termistora 10k i rezystora 2.7k. W normalnych
warunkach (25C) napięcie na tym dzielniku jest 1.1V i tranzystor
którego baza jest dołaczona do dzielnika jest zatkany.
Drugi blok to układ sterujący wentylatorem. W jego skład wchodzi drugi
tranzystor i dioda zenera dołączona między jego bazę i kolektor. Razem
tworzą układ diody zenera dużej mocy. W połączeniu z wentylatorem
stanowi to drugi układ stabilizatora parametrycznego z wiatrakiem jako
rezystancją szeregową. Pierwszy tranzystor bocznikując zenerkę
reguluje napięcie "wzmocnionej" zenerki - w ten sposób sterując
proporcjami podziału napięcia pomiędzy nią a wentylatorem.
Z takich rozważań wypływają nastepujące wnioski :
1. Napięcie stabilizacji drugiej zenerki (tej "wzmacnianej") powinno
być takie, żeby zapewnić pewną pracę (i start - ale o tym za chwilę)
wentylatora na minimalnych żądanych obrotach. Tzn. po wylutowaniu
pierwszego tranzystora (lub termistora) wiatrak po włączeniu układu
powinien ruszyć i obracać się na małych obrotach. I tak tez nalezy ją
dobrać : wymagane napięcie na wiatraku ma być równe sumie Uz i Ube
tranzystora wyjściowego.
2. O częstotliwości cykli włącz/wyłącz wentylatora decyduje sprzężenie
termiczne wiatrak/termistor. Mozna ją tylko zmniejszyć, bocznikując
termistor dostatecznie dużą pojemnością.
Wada takiego rozwiązania to opóźnienie w reagowaniu na zmiany
temperatury. " Porządny " układ powinien szybko reagować na wzrost
temperatury, a powoli na jej spadek. Zaleta : pewne włączanie
wentylatora, który do czasu naładowania się tej pojemności jest
zasilany pełnym napięciem 12V. Ponadto jeśli będzie ciągle pracował,
zmieniając tylko prędkość obrotową (tak powinien !) to zwiększona
bezwładność układu nie będzie znacząco wpływać na wahania temperatury
w zasilaczu.
To i tyle wtrącania się.
:o)
Pzdr.
MaraBut
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:47:43 MET DST