Autor: Leszek Ciszewski (leszekc_at_alpha.net.pl)
Data: Sat 21 Oct 2000 - 00:13:03 MET DST
Od co najmniej pięciu lat podaje się
czas bezawaryjności rzędu 500 000 godzin. :)
Po raz pierwszy zobaczyłem to w alladynowych
dyskach IBM'a... 300 000 i 500 000 godzin...
Warto jednak zauważyć, że częste włączanie
i wstrząsy skracają skutecznie ten czas...
Ponadto warto stosować UPS'y...
Znam dyski pracujące po dziesięć lat. :)
Znam takie, które w ciągu kilku lat
nie pracowały zaledwie dwie, trzy godziny. :)
Mniej więcej co roku podwaja się pojemność
HDD, dlatego po dziesięciu latach daje to
około 1024-krotność. :) Stąd te emtebeefy
są nieco śmieszne. :) Dają jakieś pojęcie
o (bez)awaryjności w ogóle...
Dzisiaj 20GB -- to mało dla jednego
i to zwyczajnego użytkownika...
Pierwsze IBM (IBM PC, IBM PC/XT)
wyposażano w HDD o pojemności 10 MB...
-- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel_at_mediator.pl '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, . . .;\|/.... > .... boze... ja sie chyba na kaluklatorze nie majtnalem... :> no to > spoko... nigdy nie myslalem ze dyski tak moga... :) a na serio to > chyba bylo ~50 000 dla ATA i ~100 000 dla SCSI... :) czyli 5,7 lat. I > tak dosyc duzo, don't You think? :)
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:46:48 MET DST