Monitor?

Autor: Dariusz Jaworowski (darekjaw_at_poczta.onet.pl)
Data: Wed 18 Oct 2000 - 23:48:53 MET DST


    Kilka tygodni temu pisałem na grupę z pytaniem, jak usunąć rysy z
kineskopu monitora. Wypróbowałem wszystkich porad, zastosowałem kilka
swoich metod i koniec końców monitor przestał się prawie całkowicie
nadawać do pracy. Rys zrobiło się bardzo dużo, a tęcze i odbicia przez
nie powodowane uniemozliwiały normalną pracę, ponieważ był to świeżo
kupiony SONY E200 (17 cali) to szkoda mi było od razu wyrzucić go na
smietnik. W ostatnim akcie desperacji rozebrałem go i zerwałem folię
naklejoną na kineskop, rysy zniknęły i obraz wrócił do normy, jednak od
tego czasu odczuwam dosyć spore "bóle" oczu. Kupiłem filter
polaryzacyjny Polaroid Gold, i sytuacja trochę się poprawiła, ale nie
jest to rewelacja. Czy ta folia i naniesiona na niej warstwa "anty" ma
tak duzy wpływ na komfotr pracy, czy może moje problemy z pracą na tym
monitorze mają podłoże bardziej subiektywne? Zastanawiam się powoli nad
sprzedażą tego monitora i kupieniu nowego całkiem sprawnego, ale nie
chciałbym też wydać niepotrzebnie kilkuset złotych nie zyskując
odpowiedniej poprawy.
    Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Czy faktycznie ta folia ma
takie znaczenie, czy może ja jestem uprzedzony do tego monitora?

Pozdrawiam

Darek J.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:45:58 MET DST