Re: Jaki CICHY TWARDZIEL?

Autor: Wojt_at_s
Data: Wed 18 Oct 2000 - 19:57:53 MET DST


> Czyli denerwuje Cie strzelanie glowic z powodu gwizdu silnika, ktory to z
> kolei zamaskowany jest szumem wiatrakow?? Jak to rozumiec?
>

nie - gwizd silnika mnie az tak nie drazni
ale ma swoj udzial (kiedys bawilem sie w odlaczanie po kolei wiatrakow
i na koncu twardziela i trzeba przyznac ze ma swoj udzial w tym calym szumie
(ale trzaba to zrozumiec - 7200rpm)
ale przy wyszukiwaniu czegos kiedy macha tymi glowicami to czasami
wydaje sie jakby cos w srodku pekalo , no i tym bardziej im wiecej
sfragmentowany
dysk (nie mowiac juz o efekcie wzmacniajacym obudowy)

> Po pierwsze w wiekszosci komputerow domowych, szum pracujacych
wentylatorow
> bedzie znacznie przewyzszal szum wirujacych talerzy dysku (bedzie
> "zasloniety" tak jak to napisales),
> a po drugie praca glowic dysku przy zamknietej obudowie jest i tak
> komfortowo niska w porownaniu do pracujacych dyskow Caviar i Seagate.
Sporo
> bedzie tez zalezec od tlumiennosci obudowy.
> Do tego na duzy plus dochodzi ponadprzecietna szybkosc i wydajnosc tych
> dyskow oraz bardzo dobry
> sredni czas dostepu do danych, co z pewnoscia stanowi o bardzo dobrym
> zakupie. Podtrzymuje moja opinie szczerze polecajac dyski IBM serii DTLA.

mam jeszcze Seagate U8 i naprawde jest cichy ale co sie dzieje z danymi
przy wlaczonym DMA i podkreconej magistrali to lepiej nie mowic.
A IBM - podam tylko przyklad - u kumpla taki sam dysk DPTA372050
chodzi na magistrali 92/2 = 46MHz !



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:45:49 MET DST