Autor: MiW (miw_at_elf.kopernik.silesianet.pl)
Data: Tue 17 Oct 2000 - 20:20:07 MET DST
> > ... ktory polega na tym, ze mojego procka nie daje sie podkrecic. Nawet
> > troszeczke... Puscilem go na 3.5x100 i o ile w Win95 chodzil sprawnie
> > [...]
>
> Niestety starsze serie K6-2 miały granicę technologiczną około
> 400 MHz, a tyle osiągały też tylko wyjątkowo udane egzemplarze.
> Dopiero "zapożyczone" z K6-III jądro CXT dysponuje zmianami
> umożliwiającymi mu pracę z częstotliwością graniczną 550 MHz.
> Dlatego procesory starsze niż K6-2 400 dość fatalnie się
> podkręcają.
>
> Mój K6-2 300 bez problemów idzie na 333 MHz na 2.3 V i na 350 MHz
> przy 2.4 V, więcej już w ogóle nie jestem w stanie wydusić. A większość
> K6-2 333 to były po prostu selekcjonowane 300 i rzeczywiście możesz
> mieć pecha i posiadać taki egzemplarz, który na te 350 MHz nie pójdzie :(
>
A ja puscilem pewnego K6-2/333 (wersja na 2,3V - nie pamietam serii) na soyo
5bt5 (intel tx ;))) ) jako 5,5x75 = ~412 (na 2,8V !!!) i chodzil STABILNIE
!!!!!!!!!
Tzn testowane na 5-6h ciaglego seti :)))
Oczywiscie goracy byl jak cholera (chociaz trudno mi obiektywnie ocenic - ja
posiadam 166_at_225 ktory jest wlasciwie zimny). Na 6x75 nie chcial isc wogule
(nie startowal komp). Jednak nie probowalem go dluzej bo to nie byl moj proc
;)))
-- Pozdrawiam MiW miw_at_elf.kopernik.silesianet.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:45:11 MET DST