Autor: Paweł Hajto (hajto_at_salwator.ip.pl)
Data: Sun 15 Oct 2000 - 08:56:47 MET DST
>Gdyby ktoś słyszał o takim czymś proszę o informacje.
Słyszałem, ale nie przerabiałem. Klastering się to bodajże nazywa.
Oprogramowanie jest. Oczywiście, takie naprawdę dobre oprogramowanie do tego
jest a) drogie, b) niechętnie sprzedawane. Trzeba się spowiadać z bomb
atomowych, itp. Po prostu np. na 40x Pentium III można osiągnąć moc
obliczeniową porównywalną ze sprzętem za kilka mln $. A 40x PIII kosztuje
jakieś 40 k$, więc różnica jest.
>gdy odpalamy jakis skomplikowany proces
I tu jest mały problem. Bo oprogramowanie, które ma wykorzystać moc
obliczeniową czegoś takiego, musi być napisane wielowątkowo, tak, żeby można
było podzielić te wątki na wiele maszyn.
Gdzieś na jakiejś grupie ktoś o to pytał w kontekście WinNT i 3D Studio MAX
do liczenia animacji na wielu sprzętach.
Paweł
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:44:33 MET DST