Autor: Radoslaw Sokol (rsokol_at_iname.com)
Data: Thu 12 Oct 2000 - 10:42:06 MET DST
Hi,
PePe wrote:
>
> mozna temu zapobiec...
Można... w większym lub mniejszym stopniu. Nie można nigdy niczemu
całkowicie zapobiec.
> rotlf. juz widze to... moze ognie buchajace z obudowy:)))
Wiesz co, nigdy nie widziałeś płonącego komputera? Ja niestety z takimi
miałem do czynienia. Najczęściej palił się zasilacz i kable zasilające.
> co w nim niebezpiecznego? juz pisalem, sie umie, sie zrobi, sie bedzie
> dzialalo ok i sie nie spali.
Nie mów mi, że jesteś w 100% pewny, że akurat dany zasilacz nie ma
jakiegoś uszkodzenia w izolacjach uzwojeń i przy dużym obciążeniu
powodowanym przez Peltiera nagle po pół roku pracy nie puści z siebie
dymu lub ognia.
> ofkorsik, to nie jest chlodzenie lamerow i looserow.
> musisz wiedziec wiecej niz male-co-nieco. nawet duzo wiecej...
Wiedzieć -- dobra rzecz, ale lepszą jest rozsądne podchodzenie do sprawy
i bardzo krytyczne ocenienie ryzyka...
> wiesz, mnie nie interesuje tylko win i office, jasne, to jest czesta
> metoday wykorzystania komputera, ale jest cale duuuzo rzeczy, w ktorych
> jest potrzebne szybsze przetwarzanie, grafika, kompilowanie, bazy
> danych,
Do tych zastosowań częściej przydaje się więcej RAMu i szybszy dysk.
A jeżeli masz zamiar zawodowo wykonywać te zadania, to pewnie zarabiasz
wystarczająco dużo, by kupić odpowiednio szybszy komputer i nie kręcić
go "na chama".
> a i tak 'za niedlugo' dzieki m$ do podstawowej wersji word'a
> bedziesz potrzebowal p800, 256 ram...
A kto Ci każe go używać? Jest tyle innych systemów operacyjnych i tyle
innych pakietów biurowych... Word jest akurat jednym z gorszych edytorów.
-- |"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.magsoft.com.pl/~rsokol/ | | UIN:39350879 | ftp://sokol.gliwicki.necik.pl/ | \................... WinNT FAQ: http://nt.faq.net.pl/ ../
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:44:01 MET DST