Autor: m_past_at_spam.sucks.inet.com.pl
Data: Tue 10 Oct 2000 - 20:38:32 MET DST
Dnia Tue, 10 Oct 2000 07:59:04 +0200,
MacKozer <mackozer_at_poczta.onet.pl> napisal(a):
>BEos zainstalowany na partycji windowsowej nie działa, uchamia się jedynie z
>dyskietki startowej, to jednak powoduje, że przestaje się (przy kolejnym u
>ruchamianiu windowsa) ładować system. Dzieje się tak niezależnie czy zains
>talowany jest bootmanager (który działa poprawnie) czy nie. Wszystkie pliki
>są jednak na partycji C widoczne. Co może byc powodem takieo zachowania?
>Wydaje mi się, że porblem tkwi w dyskietce startowej i beosie na partycji
>windowsowej.
BeOS zainstalowany na windowsowej partycji zachowuje się dziwnie, jeśli
plik z jego pseudopartycją jest sfragmentowany - zacznij od totalnej
defragmentacji dysku.
Czy takie zachowanie (tzn. problemy z ładoweniem Windows) występują,
jeśli po sesji z BeOSem wykonasz cold reboot ("chamski reset", a nie
programowy restart)?
>Druga sprawa, to mam aktualnie zainstalowanego beosa na odddzielenj partyc
>ji, ale po przeinstalowaniu windows straciłem bootmanagera. Czy jest jakiś
>freeware'owy bootmanager, który pozowli mi na korzystanie z beosa na oddzi
>elnej partycji. (metoda: zainstalowanie jeszcze raz beosa na partycji c i z
>niego zainstalowanie bootmanagera nie działa - patrz problem opisany wyżej).
BeOS nie wykrywa własnej partycji przy starcie z dyskietki?!
Bardzo dziwne... dyskietkę robiłeś pod Windows, czy spod BeOSa
("makebootfloppy -cd" w Terminalu)?
Co do bootmanagera: bez problemu działa linuxowe lilo oraz xosl
(http://www.xosl.org - bardzo estetyczny, polecam).
Marcin
-- http://emul8.bydnet.com.pl * emulatory, BeOS http://hyperreal.pl/mzimu * hałas
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:43:46 MET DST