Autor: Jaromirek Hej! (jaquniu_at_poczta.wp.pl)
Data: Sat 07 Oct 2000 - 18:03:17 MET DST
joshua_at_ceti.pl (Jacek Osiecki) napisał / wrote:
> Dnia Tue, 3 Oct 2000 20:31:23 +0200, Jerzy P. napisał(a):
>
> >Cd-Rom Samsung model SC-148 pracujacy w komputerze
> >ok. 1/2 roku roztrzaskal na kilka kawalkow plytke CD z serii
> >Encyklopedii Multimedialnych. Plytka byla cala, nie popekana.
> >Naped kreci, ale juz nie czyta.
> >Czy ktos mial podobny przypadek ?
>
> Ja miałem Hitachi 8x. Kiedyś próbuję czytać płytkę... nic. Druga próba...
> nic. Naciskam "eject"... nic. Po jakichś paru minutach słyszę, jak napęd
> rozpędza się do drugiej kosmicznej... nagle otwiera się szuflada. Płytka,
> rozpędzona jak diabli, zgrabnie, niczym latający talerz wyfrunęła z tacki...
> i trafiła prosto do włączonego wentylatora (cóż, było lato :). Płytka w
> drzazgi, w wentylatorze pękł jeden płat śmigła (badziewna imperialistyczna
> konstrukcja, w swój stary wentylator to mógłbym i kij do miotły wsadzić, to
> by go trochę naostrzył :). cd-rom dostał ostrzeżenie. Gdy zrobił to po raz
> drugi (tym razem bez współpracy wentylatora), poszedł w odstawkę i kupiłem
> teaca.
>
> Pozdruffka,
> Jacek
I Asus 40 zrobił to samo, lecz wypluł płytkę na (chyba)jakąś krawędź obusowy i
zeszlifował0 to ok. centymetra lakieru z tyłu płyty (razem z "zielonym" do gołego
nośnika - oczywiście nie nadawala się do niczego...
JaroMi
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:43:19 MET DST