Autor: Leszek Ciszewski (leszekc_at_alpha.net.pl)
Data: Tue 22 Aug 2000 - 23:04:37 MET DST
Przepisuje tutaj odp. z listy pl.soc.prawo,
gdzie przedstawilem problem:
Lc.
Użytkownik Wróbel <wrobel_at_arno.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:evuo5.4771$Yl4.103433_at_news.tpnet.pl...
> 1) Ten kto twierdzi, że wobec takiego zachowania pozostaje bezkarny
> plecie niesamowite głupoty. Osoba, która sprzedała taki sprzęt jest
> odpowiedzialna zarówno karnie, jak i cywilnie - jeżeli znacie jego adres
> domowy, w przypadku znajomości tylko adresu internetowego będzie to bardzo
> trudne, gdyż Policja nie chce zajmować się takimi sprawami (mogą oni
> zareagować dopiero po ustaleniu miejsca zamieszkania).
> Na podstawie art. 286 § 1 kk "Kto, w celu osiągnięcia korzyści
> majątkowej (nasz przypadek), doprowadza inną osobę do niekorzystnego
> rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w
błąd
> albo wyzyskanie błędu lub niezdolności do należytego pojmowania
> przedsiębranego działania podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy
> do lat 8." - owe zachowanie popularnie jest zwane oszustwem. Kwota
natomiast
> o której tu mowa ( 500 zł.) jest zawyżona, gdyż w postępowaniu karnym
> dotyczącym przestępstw przeciwko mieniu kwota musi wynosić co najmniej 250
> zł., aby to zachowanie zakwalifikować jako przestępstwo, a nie jako
> wykroczenie. Tak więc w tym przypadku (kwota 280 zł.) owo działanie
> zakwalifikujemy jako przestępstwo oszustwa dokonane z zamiarem
bezpośrednim.
> Co do udowodnienia takiego czynu mogą być pewne trudności, ze względu
na
> brak jednoznacznych dowodów, jednak to nie do pokrzywdzonego będzie
należało
> dowieść oszustwa, lecz do organów ścigania. Bardzo dobrze by było, gdyby
> pokrzywdzony miał jakiekolwiek dowody na kontakty z oszustem i które
dotyczą
> tej sprawy, np. napisane przez oszusta lub przez niego podpisanym jakimś
> dokumentem (nie e-mail).
> Fakt nie posiadania komputera przez oszusta nie jest żadnym dowodem,
> przecież są ludzie którzy handlują sprzętem komputerowym nie mając
komputer,
> to może nawet być dowodem na jego niekorzyść, jeżeli zostanie udowodnione,
> że oszukał nie tylko tego konkretnego pokrzywdzonego. Problem może
> pojawić się ze względu na miejsce zamieszkania (Suwałki), gdyż ewentualną
> sprawę będzie prowadziła Policja właściwa ze względu na miejsce dokonania
> przestępstwa (to oczywiście zależy gdzie oszustwo miało miejsce).
> 2) Oszust jest odpowiedzialny ponadto za zepsuty dysk na podstawie kc,
a
> konkretnie art. 556 § 1 (rękojmia za wady fizyczne), a także artykuły
> następne.
>
>
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:30:58 MET DST