Re: Sygnał rozłącznia modemu resetuje kompa ;-(((

Autor: Dawid \ (progrocker_at_priv4.onet.pl)
Data: Thu 29 Jun 2000 - 15:37:46 MET DST


"Drookash" <byczektom_at_poczta.onet.pl> wrote

> Grzebiac cos z kabelkami
> od modemu dotknalem noga kaloryfera i :) mnie walnelo.

hłe, hłe, hłe... znam ten ból - ostatnio nie chciało mi się wyciągać
kart ze slotów, na czas przekładania zworek, które jakoś tak
niefortunnie umieszczono między slotami PCI... komp był wyłaczony, a i
owszem, ale kabelka z modemu nie wyciągnąłem... włożyłem rękę między
karty i tak mnie popieściło, że mi się kontrolki w oczach na czerwono
zaświeciły ;) Od tamtej pory grzecznie odłączam wszelkie możliwe
źródła prądu...

> Jak sie domyslacie
> modem poszedl w diably, po drodze zjaralo jeszcze bezprzewodowego
Panaso....

żartujesz ? to aż tak ostro ?....

> Mozesz miec przebicie gdzies w studzience telepsa i przy rozlaczaniu
impuls
> idzie do kompa i resecik. Dobrze, ze ci sie komp jeszcze nie
sfajczyl.

chłopie, nie strasz mnie...tak czy inaczej rozważam zakup UPSa który
by przy okazji odfiltrowywał linię telefoniczną (BTW: polecacie jakiś
szczególny model ?) chyba trzeba będzie przyspieszyć jego zakup....

Grendel



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:17:44 MET DST