Autor: yrvin (yrvin_at_poczta.wp.pl)
Data: Thu 30 Mar 2000 - 05:01:34 MET DST
Witam wszystkich grupowiczów.
Mam problem z windowsem. Mianowicie sam się resetuje, Otorz problem
rozpoczął sie po zakupie GeForce Anihilator Pro i wymianie
płyty na Asus P3C2000. Wcześniej miałem VooDoo3 3000 i AsusaP3BF, wszystko
chodziło idealnie. Dodatkowo posiadam:
-Pentium III 533Mhz /133Mhz/512KB L2 Cache/ BOX
-pamięci 128RAM /133Mhz
-dwa dyski twarde WCD 10GB , FUJITSU 4,3GB oba UDMA 66 chodzące niezależnie
-kontroler SCSI Adaptek
-CD ROM Plextor 40 SCSI
-CD ROM Asus 50
-CD RW Yamaha SCSI
-SB Live 1024
Pierwsze co zrobiłem to odlaczylem kilka urzadzen zostawiajac niezbedne
minimum. Odlaczylem jeden dysk(calkowicie), kontroler SCSI wraz z Plextorem
i Yamaha. Niestety objawu nie usunalem. System zmniejszyl tylko
czestotliwosc resetowania sie. Wszesniej dzialo sie to jakies 2 razy na
godzine, teraz raz na trzy godziny. Problem ten wystepuje tylko na grach.
Dzieje sie tak zarowno na wymagajacych grach (Quake3), jak i na starych
strategiach. Jest to o tyle dziwne iz system sam sie resetuje nie tylko
podczas wzmozonej pracu karty graficznej (ostre pocinanie w Quake3) ale
rowniez podczas kiedy wchodze do opcji jakiejs starej stategi i nie wykonuje
zadnych czynnosci na klawiaturze ani na myszce. Nie ma również znaczenia
ktory dysk podlacze. Na obu sa te same objawy. System instalowalem na obu
dyskach po dwa razy. Sprawdzilem rowniez wszystkie istniejace drivery do
GeForce i Rivy TNT2. Zmienilem procesor (wczesniej mialem P III
550/100Mhz/512KB L2 Cache/ BOX. Sprawdzilem tez cztery rozne pamieci
100/133Mhz. Temperatura procesora wacha sie od 52C do 57C, wiec calkiem
poprawnie totez ta ewentualnosc wykluczam. Podejrzewam tez zasilacz (230W),
ale w obecnej chwili jak wspomnialem jest podlaczone nizbedne minimum a
problem nie ustapil. Co wiecej wszystkie te urzadzenia byly podlaczone razem
w starej konfiguracji (VooDoo3 3000, Asus P3BF+kontroler UDMA66, P III
550Mhz/100) i chodzilo poprawnie. Wszystko wskazuje na konflikt miedzy
plyta a grafika lecz nie mam jak tego sprawdzic. Co ciekawe GeForce
Annihilator Pro byl w serwisie tydzien czasu poniewaz calkiem przy okazji
zepsul mi sie koler. Zwrocilem uwage serwisantom na ten problem lecz nie ma
podstaw do reklamacji.U nich wszystko bylo w porzadku (napewno nie chcialo
im sie skladac kompa z taka sama plyta glówna).GeForce wrocil z naprawy a
problem nie ustapil. Przez ten okres pożyczylem od kumpla Savag4 i bylo ok.
Zaden reset nie wystapil.
Bardzo prosze o pomoc, poniewaz jestem w kropce. Nie wie czy mam pakowac
kase w nowy zasilacz (250W, 270W, 300W), z ktorym sa problemy zeby go
dostac, czy zakupic dwa takie same mniejsze(230W)(zaslyszalem, ze w jednej
obudowie moga byc dwa, ale tylko tej samej firmy), czy zmieniac plyte
glówna(tego bym nie chcial robic, poniewaz mam duze zaufanie do Asusa), a
jezeli tak to na jaka, czy w koncu zmienic Annihilator Pro na Asusa V6800. A
moze przyczyna jest zupelnie inna.
Jesze raz goraco prosze o opinie bo wiem, że sam sobie nie poradze w
szczegolnosci kiedy karta nie podlega reklamacji. Jezeli jest ktos kto ma
podobna konfiguracje i mial ten sam problem, rowniez prosze o wskazówki.
Kazda, choc najmniejsza, odrazu sprawdze.
Pozdrawiam!
Marek.
PS.Jezeli problem dotyczy zasilacza, bardzo prosze o namiary sklepu w
Warszawie.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:55:47 MET DST