Autor: Grzegorz Sawicki (gsawicki_at_shell.mt.pl)
Data: Sun 19 Mar 2000 - 14:29:12 MET
On Fri, 17 Mar 2000 03:40:04 +0100, "Michal Kawecki"
<mk/remove_spam/@iq.pl> wrote:
>> >A pliki te dają najprostszą możliwość pionformowania systemu np. o nowych
>> >zmiennych systemowych, albo scieżce, i wiele programów z tych możliwości
>> >korzysta. Niekoniecznie DOS-owych.
>>
>> Ja nie mowie ze w ogole nie korzystam, ale w oknie one sie dobrze
>> odpalaja, a czystego dosa tylko nie uzywam a to z jednego powodu.
>
>No cóż, jesli ktoś jest bardzo przekonany to mnożenie przykładów nic tu nie
>pomoże :-). Pamiętaj o jednym: Windows to tylko nakładka na DOS-a. I
>wyrzucaniem tych plików tego nie zamaskujesz...
Jestem bardzo przekonany wiec EOT:-)
>> Mialem raz przypadek, ze odpalilem czystego dosa zeby upgradeowac bios
>> plyty glownej. Oczywiscie zrzucilem pliki na hdd i z tamtad to
>> robilem. Zapisalem stary bios na hdd, potem wgralem nowy, restart i
>> windows juz nie wstal, taka sieczka sie z plikow zrobila, ze szok.
>> Wiec teraz jak cos pod czystym dosem odpalam to biore odlaczam
>> fizycznie glowny twardziel. Moze to wina tego ze moj hdd jest duzy
>> (15GB) i dos sobie z takim rozmiarem nie radzi nie wiem, po prostu nie
>> ryzykuje.
>>
>Podejrzewam, że po wgraniu BIOS-u nie wykonałeś załadowania setup defaults,
>lub nie wykonałeś ponownego wykrywania dysków twardych. W takim przypadku
>pierwsza próba dostępu do dysków może się rzeczywiście smutno skończyć...
>jednakże łączyć to z odpalaniem czystego DOS ?????? A jak myślisz, co odpala
>Windows startując ?! :-D
Setup defaults zrobilem, wykrywanie dyskow mam na auto. A dysk juz sie
pokaszanil prawdopodobnie w czasie upgradu biosa a dokladniej w czasie
zapisywania starej jego wersji. Probowalem potem wrocic do sterej
wersji (bo myslalem ze to cos nie tak z biosem) ale nic juz nie
dawalo, musialem przeinstalowac winde.
>Upgrade BIOS powinno robić się zawsze z dyskietki startowej. M.in. po to,
>aby nie ładować do pamięci żadnych sterowników mogących zakłócić przebieg
>flashowania.
No ale ja upgradowalem z czystego dosa tzn bez zadnych sterownikow
wcisnalem f5 przy starcie i juz.
>> >Zresztą, sam ze zdumieniem odkryłem w
>> >Windows 2000 (clean install) obecność pliku autoexec.bat w root...
>>
>> Ja tez mam ale tylko dlatego ze na c: mam win2k a na e: mam win98 i to
>> win98 potrzebuje tych plikow i musza byc one na partycji aktywnej, a
>> nie koniecznie tej gdzie jest win98.
>>
>Ale ja mam clean... bez starego Windows. I też jest. Poza tym skąd u Ciebie
>te pliki, skoro już pół roku temu je wywaliłeś?:-).
Bo po instalacji od nowa win98 na drugiej partycji win98 mi je
stworzyl wlasnie na c:. i dopiero potem je wywalilem (bo instalowalem
win98 tylko po to aby potem win2k sworzyl boot managera).
-- Grzegorz Sawicki gsawicki_at_shell.mt.pl gsawicki_at_friko.onet.pl ICQ: 18712763
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:53:42 MET DST