Odp: Procesor 486 zle wlozony i co dalej?

Autor: bobo (radzymin_at_priv7.onet.pl)
Data: Mon 31 Jan 2000 - 12:19:41 MET


> > Witam,
> > Znajomy wlozyl 486 DX2 zle do gniazda w plycie. Proc wlozyl
> > przekrecony o 90 stopni w prawo w stosunku do prawidlowego ustawienia.
> > Przygrzalo sie gniazdo i jedna zworka sie stopila, wiec wymienil ja na
> > nowa. Wlozyl proc dobrze ale komputer juz sie nie odezwal.
> > Meczy go teraz problem czy moze wlozyc do tej plyty inny procesor "na
> > probe"? Boi sie ze moze to zaszkodzic kolejnemu procesorowi. Jakie sa
> > szanse ze plyta jest dobra at ylko procesor ulegl uszkodzeniu?
>
> Po takim czymś znajomemu padła płyta, a procek włożony do innej
> płyty działa dalej... :)))

Widziałem podobny przypadek osobiście.
Przyjrzyj się dobrze płycie. U znajomego przepalona była ścieżka na płycie.
Po jej zmostkowaniu płyta z przedmiotowym procesorem przemówiła i gada
do dzisiaj. Widziałem też procesor 486DX266 wsadzony odwrotne o 180 stopni.
Ten niestety zaniemówił na wieki razem z płytą.

Pozdrawiam
Bobo



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:38:27 MET DST