Autor: Gizmo (gstask_at_USUN-TO.polbox.com)
Data: Thu 27 Jan 2000 - 17:10:13 MET
>: Witam
>: Ku przestrodze.
>: Jezeli przyjdzie komus ochota na notebooka to kazdy inny byle nie toshiba.
>: Sprzedaja uszkodzone. I serwis twierdzi, ze martwe pixele na wyswietlaczu to
>: norma, ktora wynosi 10 punktow. Krotko mowiac - polscy dystrybutorzy kupuja
>: chlam z odrzutow i wmawiaja nam, ze to norma.
Potwierdzam, też mam, na szczęście tylko jeden pikselek, który
wiecznie jest różowy. Jest to tylko jeden i takim miejscu, że w niczym
mi nie przeszkadza. Ale fakt - też mam Toshibę (Satellite 4090) i też
mam martwy punkcik. Szkoda, że nie wiedziałem o tym wcześniej, że
trafia się więcej takich przypadków, zaraz wytknąłbym im to na targach
KompExpo, może zrobi to ktoś inny? A tak poza tym notebook jest
niczego sobie i bardzo go chwalę w codziennej pracy.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:37:24 MET DST