Re: Robocop a Microsoft - robię sobie jaja z filmu

Autor: bioinfo_at_biotop.umcs.lublin.pl
Data: Thu 20 Jan 2000 - 16:28:51 MET


Ha co zrobić w terminatorze jedna przemądrzała maszynka zrobiła ogólnoświatowe
atomowe sruu
i pewnie zostały tylko atarynki.

Co do blaszanego gliny to pracuje pod kontrolą MS DOS v6.2 i Windowsa 3.11
(dlatego jest taki denny). A całość wykonana z ekologicznych surowców wtórnych.
Jak się dobrze przyglądniesz to pewnie znadzie się na tylnym "pancerzu" niezbyt
starannie
zamalowane napisy typu "Sardynka w oleju". A czasami można zobaczyć niedomyte
paluchy nóg
aktora stylizowane srebrną farbą na "cyborga".
Zresztą jeżeli chodzi o rekordy denności to robochłop 2 wg mnie pobił wszelkie
rekordy głupoty
(nawalony ćpun z telewizorem marki "rubin" na głowie i jakimś rozpylaczem w
łapach" brr - na trzeźwo się tego nie da oglądnąć.
ciekawe czyktoś odkrył jeszcze jakieś szczególy konstrukcyjne robochłopa bo ja
oglądałem to u kumpla na imprezie i w połowy filmu nie pamiętam - chyba sałatka
była lewa, albo wódka za ciepła.
Pozdrawiam Maciek
PS Sorry za Off-topic, ale odrobina humoru nie zaszkodzi.

> ....................
> Ladna alternatywa. Wrocic do Atari, C64 itp ?
> Nie dzieki, ale ja wysiadam z tego pociagu :)))))

...............



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:35:20 MET DST