Odp: Odp: Nagrywarka pytanie

Autor: Masterboy (tymek_at_public.rz.pl)
Data: Tue 11 Jan 2000 - 20:52:16 MET


> >No dobra a skad wiesz jak powietrze przebiega wewnatrz obudowy po jej
> >zamknieciu?
>
> Można to przewidzieć -- konwekcja nas raczej nie interesuje, a
> zazwyczaj jedynymi źródłami wymuszeń przepływu są dwa tylko
> wentylatory -- na procesorze (który raczej nie powinien wywoływać
> cyrkulacji powietrza przez napędy) oraz w zasilaczu. Zasilacz ma
> gdzieś otwory wentylacyjne wciągające lub wpychające powietrza --
> trzeba zobaczyć skąd ciągną lub gdzie pchają.
>
> >Wyprowadzil na zewnatrz obudowy kabel zasilajacy, tasme od kontrolera i
jak
> >chce nagrywac to podpina nagrywarke na chwile, robi co trzeba i potem
> >spowrotem odpina. Gdy jej nie uzywa to trzyma ja w worku
> >antyelektrostatycznym. Nagrywarke ma juz 3 lata (jakis starszy philips).
>
> Prawdę mówiąc to jest trochę chore :) Biorąc pod uwagę, że u mnie
> samo wyłączenie i ponowne włączenie komputera trwa prawie kwadrans,
> to nawet jedno nagranie na dwa dni by mnie trochę denerwowało :)

Chore czy nie chore ale skuteczne. Philipsy maja z tylu obudowy dosc duza
dziure (przynajmniej modele CDD 3610), dlatego IMO tak czesto padaja - kurz
robi swoje. Dlatego predzej czy pozniej i tak kurz sie wedrze do nagrywary
co do tego to nie ma watpliwosci. A co do denerwowania to mysle, ze bardziej
denerwuje jak pada nagrywarka. Jak ktos nagrywa backupy HDD raz na kilka dni
to dodatkowe jedno bootowanie kompa nie ma zadnego znaczenia. Poza tym, w
ten sposob nagrywarka moze byc podpieta nawet caly dzien (bo i czym jest
dzien w porownaniu z calym czasem jaki nagrywarka spedza w kompie
konwencjonalnie zainstalowana) a i tak kurzu za wiele nie naleci.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:33:21 MET DST