Autor: Pawel Piszczalkowski (piszcz_at_insert.com.pl)
Data: Thu 06 Jan 2000 - 11:37:44 MET
>Nie dzielić. Najwygodniej jest "mieć to wszystko w jednym". Nie
przestawiajš
>się wtedy litery przy dodawaniu dysku wymienialnego i nie trzeba się
>zastanawiać na którym dysku logicznym wystarczy miejsca dla nowej
aplikacji.
Jezeli dysk wymienny nie bedziez wykrywal w biosie (ustawiony na "none"), to
winda sama doda literki dysku na samym koncu, dodatkowo literke CD ustawiasz
na X i wtedy zawsze masz X. A gdy poszczegolne partycje/dyski wyposarzysz w
ikonki (plik autorun.inf + *.ico) to juz nie bedziesz mial w ogole problemu.
Sam ma w domcu 3 dyski (w tym jeden 17gb) i jakos nie mam z tym problemow, i
literki "same" mi sie nie przestawiaja. A do pracy jak przynosze dysk to jak
widze ta sama ikonke co w domu to też mi sie nie miesza :).
A co do podzialu to nie mam zdania - ale przy takim dysku warto na pewno
miec 1 partycje wieksza (ja sobie taka zalozylem (7gb) i nawalem multimedia
i trzymam tam *.mp3, *.mpeg *.avi itd). A reszta miejsca wedlug uznania: tak
na prawde na podzial dysku każdy ma swoj pomysl.
Pawel Piszczalkowski
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:32:39 MET DST