Autor: Miroslaw Ambroziak (miroslaw.ambroziak_at_mi.ikp.pl)
Data: Sun 21 Nov 1999 - 08:49:25 MET
>
> kiedys mialem podobny problem z tuszem do mojego pakarda. no to co,
> wyjalem go, pieknie splunalem na dysze, paluchem przetarlem i
dzialalo
> jak nowe :)
> oczywiscie, jak wykorzystasz moj sposob, to robisz to na swoje ryzyko
Ja powiem więcej:) Od roku mam Lexmarka 3200 i ze zgryzotą patrzyłem
jak mi "chleje" jeden tusz miesięcznie. I teraz nie czekałem aż się
skończy, tylko w połowie dolałem do pełna zwykłego atramentu Pelikana
(za 5zł) . Trochę kosztowało mnie to nerwów, bo na początku klika dysz
przestało drukować, ale później (podejrzewam, że atramenty muszą się
zmieszać) druk jest b. dobrej jakości, a ja już nie muszę oszczędzać.
Mam zamiar zrobić to samo z kolorowym zasobnikiem. (Tylko gdzie ja
znajdę żółty atrament do wiecznych piór?)
-- Pozdrawiam Mirek Ambroziak E-mail:->miroslaw.ambroziak_at_dcc.pl WWW:-> http://www.miron.dcc.pl/ ICQ:-> 44731489
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:18:31 MET DST