Autor: Grzegorz Góra (grzegorz_gora_at_poczta.onet.pl)
Data: Wed 17 Nov 1999 - 14:38:20 MET
Użytkownik korsarz <korsarz_at_ids.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:80u3jq$lsg$1_at_sunsite.icm.edu.pl...
> Dla mnie to kupa gnojkow, podobnych do tych, ktorzy nocami pomykaja z
> baseballami w lapskach i patrza, komu by tu d...ic
> Po prostu jaskiniowcy, ktorzy jakims cudem zamiast maczuga posluguja sie
> kompem, ale cel pozostal ten sam - niszczyc..niszczyc...niszczyc
To chyba nie jest takie jednoznaczne. Oczywiście, żadna to radocha pyknąć
sobie kilkadziesiąt paczek dziennie, ale nie mozna odmówić tym łebkom
przebiegłości i pewnych umiejętności. Autorzy klienta Seti_at_Home dali ciała,
wiedzą o tym doskonale - T. Kokowski z Poznania napisał mi, że przesłał tą
informacje do Berkeley, ale czy to cokolwiek zmieni? Może powstanie i
nastepna wersja klienta, ale nie specjalnie chce mi sie w to wierzyć, by
akurat ten babol został naprawiony.
Sam program klienta ma jeszcze inna niedogodność - otóż zostawiając kompa na
kilka dni bez opieki wcale nie jestem pewien czy po obrobieniu pierwszej
paczki pobierze następną. Można włączyć automatyczne pobieranie {przy stałym
łączu jest to rozsądne}, ale wystarczy, że serwer Berkeley na ten czas
akurat zamilknie i po tych kilku dniach wracam, i widzę okienko z
przyciskiem "Connect", jakby to sam program po jakimś czasie nie mógł
sprawdzić czy można już pobrać dane. Uff...
Pozdrówka
Grzegorz
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:17:46 MET DST